Wyjaśnienie: Jak AB de Villiers przeszedł z Mr 360 do 180 i dlaczego to działa
AB de Villiers wywarł bezpośredni wpływ na trzy z pięciu zwycięstw RCB, szepcząc 204 runy z oszałamiającą liczbą uderzeń 174 rund, najwyższą spośród wszystkich odbijających, którzy w tej edycji strzelili ponad 200 rund.

AB de Villiers nie był takim 360-stopniowym odbijaczem, jakim mógłby być w tym IPL. Jednak jego płótno w dużej mierze 180 stopni w tym wydaniu wydaje się więcej niż wystarczające, aby zgrzytać wysiłkiem na rzecz określenia meczu. Wywarł bezpośredni wpływ na trzy z pięciu zwycięstw RCB, szeleszcząc 204 runy przy oszałamiającym wskaźniku uderzeń wynoszącym 174 runy, najwyższym spośród wszystkich odbijających, którzy w tej edycji strzelili ponad 200 rund.
Biuletyn Informacyjny| Kliknij, aby uzyskać najlepsze objaśnienia dnia w swojej skrzynce odbiorczej
Jak de Villiers radził sobie w tym sezonie?
Jego łuki uderzeniowe w tym sezonie były w dużej mierze konwencjonalne. Większość jego biegów odbyła się przed placem, a lwia część granic schodziła prosto w dół. Spośród 204 przejazdów, które do tej pory zalogował się w tym sezonie, tylko 39 zostało zdobytych za kwadratem po obu stronach bramki. Jeśli chodzi o jego granice, uderzył tylko pięć czwórek (głównie między punktem a trzecim) i szóstkę (przeciągnięcie) w tym regionie. W przeciwległym regionie pokonał 13 czwórek i siedem szóstek (wszystko w łuku między dodatkową osłoną a środkową furtką). W rezultacie prawie nigdy nie próbował rampy lub czerpaka, odwrotnego przemiatania lub wariantu wiosła, zostawiając go w spokoju. Charakterystyczna postawa de Villiersa, polegająca na wymachiwaniu się na spalony i odbijaniu piłki nad głową bramkarza, nie została jeszcze zauważona w tej kampanii. Jest jeszcze czas, ale de Villiers wydaje się być w tym roku w innym nastroju.
|Dlaczego Shubman Gill przechodzi łatkę odchudzania?
Dlaczego nie idzie 360?
Jego repertuar jest tak pełny, że niekoniecznie musi uciekać się do innowacji lub improwizacji. Nawet ze swoim 180-stopniowym łukiem trudno go powstrzymać. Może się jednak zdarzyć, że paski w tej edycji były powolne, piłka zatrzymała się i nie do końca wpadła na rakietkę, aby napędzać łatwą grę uderzeniami. W ten sposób manipulowanie tempem meloników stało się trudne. Jasne, de Villiers wciąż może wykonywać głaski, ale nie ma takiej potrzeby, gdy ma w swoim kociaku wszystkie głaski na świecie, które są niechętne ryzyku. Poza tym kręglarze chcą nadać tempo piłce, a większość tych uderzeń za kikutami wymaga odrobiny premedytacji. Dlatego dopiero wtedy, gdy kulki są naprawdę krótkie, rozpakowywałby swój odwrócony Voeuvre. Chciałby albo przeciąć, albo przesunąć piłkę, jeśli jest na spalonym, albo pociągnąć lub zahaczyć, jeśli piłka skręci na stronę nogi. Albo może to być tylko jego sposób na przypomnienie, że konwencjonalna strona jego gry może siać spustoszenie, jeśli nie więcej.
Więc co on robił?
Zmniejszył skakanie w zagłębieniu. Nie przechodził tak często, jak to robił w przeszłości, ani nie wycofywał się. Raczej cofa się nieco, oczyszcza nieco przednią nogę, otwiera ciało i stara się dostać pod piłkę, aby móc wygenerować oślepiającą moc do swoich strzałów, a jeśli leci w powietrzu, wymaganą elewację. Takie podejście w naturalny sposób predysponuje go do uderzania prosto w ziemię, nawet do tych piłek, które miał tendencję do grania za kwadratem w przeszłości. Na przykład w meczu przeciwko Delhi Capitals we wtorek wieczorem, przegrał krótką piłkę między szerokim środkiem boiska a głęboką osłoną na czwórkę. Przepaść była niewielka, ale moc, którą przekazał, była tak duża, że obaj polowi mieli mało czasu na reakcję. Gra o władzę zapewnia, że nawet w przypadku nietrafienia piłki, strzały wciąż mają wystarczająco dużo siły, aby usunąć liny. Trafienie na wprost zmniejsza również jego szanse na zwolnienie. Kilka razy wyszedł, kilka kroków zamiast pełnego tańca w dół toru, ale tylko przeciwko błystkom. Kilka razy nie mógł dosięgnąć piłki, ale wesoły nietoperzowy zamach zapewnił mu moc rozbicia piłki w odległe jaskinie trybun.
Co to oznacza dla meloników?
Z pewnością złowieszcze znaki, ponieważ jego metody są prawie niezawodne i skuteczne. Wyeliminował wszelkie ryzyka, które pozostały w jego grze. Chociaż jego głaskanie i robienie piruetów było zniechęcone dla meloników, mogli wywęszyć okazję, by go zwolnić (choć w rzeczywistości był wyjątkowo kliniczny za kikutami).
Ale teraz jest nie tylko trudniejszy do odrzucenia, ale także zdobywa punkty w tym samym zdumiewającym zagrywce i na tym etapie gry, kiedy to naprawdę boli meloników. Po śmierci, kiedy de Villiers mruga w swojej szaleńczej końcówce.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: