Mówiąc najprościej: w kanadyjskich przeprosinach Justina Trudeau za Komagatę Maru, próba wyleczenia stuletniej blizny
Kanadyjscy Sikhowie od dawna domagają się formalnych przeprosin w kanadyjskim parlamencie za incydent z Komagatą Maru.

Co to za incydent z Komagatą Maru?
Ponad sto lat temu, 23 maja 1914 roku, parowiec towarowy Komagata Maru wpłynął do Burrard Inlet w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie, na której znajduje się port w Vancouver. Statek był własnością japońskiej firmy i został wyczarterowany przez biznesmena z Singapuru, Gurdita Singha. Znajdowało się na nim 376 pasażerów z Pendżabu — 340 Sikhów, 24 muzułmanów i 12 hindusów, którzy partiami weszli na pokład w momencie wypłynięcia statku z Hongkongu 4 kwietnia tego roku, a następnie w Szanghaju i Jokohamie.
Władze w Vancouver odmówiły jednak pasażerom zejścia na ląd. Przez dwa miesiące toczyły się ożywione negocjacje między pasażerami a kanadyjskimi urzędnikami imigracyjnymi, podczas których pasażerowie znosili ekstremalne trudności i prawie głód. Jesteśmy w wielkim rozczarowaniu i żałosnych warunkach. Na pokładzie jest pięcioro dzieci i dwie kobiety, które nie mogą się poruszać z powodu braku wody i jedzenia – napisali pasażerowie do Vancouver Daily News Advertiser.
23 lipca Komagata Maru został w końcu zawrócony, a wszyscy oprócz 24 pasażerów – którym pozwolono wjechać do Kanady – nadal byli na pokładzie. Statek wrócił do Indii i 27 września zawinął do Budge Budge na Hooghly w pobliżu Kalkuty. ich. Wielu innych trafiło do więzienia.
[powiązany-post]
Dlaczego nie wpuszczono Indian?
Na początku XX wieku Hindusi często podróżowali i osiedlali się za granicą, a w szczególności Pendżabczycy rozwinęli zdolność finansowania swoich podróży. Około 1910 r. duża liczba Pendżabczyków osiedliła się w Kanadzie — i gdy próbowali nakłonić krewnych do przyłączenia się do nich, rząd kanadyjski wymyślił przepisy wykluczające, aby ograniczyć imigrację z Azji. Zgodnie z przepisami dotyczącymi ciągłych podróży, imigrantom, którzy nie przybyli do Kanady nieprzerwaną, nieprzerwaną podróżą ze swoich krajów ojczystych, odmówiono wjazdu. I chociaż przepisy nigdy wyraźnie nie ograniczały wjazdu Indian, praktycznie uniemożliwiały im emigrację, ponieważ nie było wówczas bezpośredniej drogi z Indii do odległej Kanady. (Komagata Maru przybył z Hongkongu.)
Ale dlaczego Kanadyjczycy chcieli trzymać z daleka Indian (i innych Azjatów)?
Uprzedzenia rasowe zawsze były czynnikiem, który został dodatkowo zaogniony przez rosnącą konkurencję o pracę w wyniku masowej migracji azjatyckiej. Vancouver było świadkiem zamieszek antyjapońskich na dużą skalę w 1907 roku.
Ale ważniejszym — i historycznie istotnym — powodem powstrzymywania migrantów był szybki wzrost rewolucyjnego nacjonalizmu wśród Indian, którzy osiedlili się w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. W XX wieku świadomość polityczna i idea azaadi z czasów panowania brytyjskiego rozprzestrzeniła się wśród Indian za oceanem. Korona brytyjska nie chciała, aby to poczucie rewolucji rozprzestrzeniło się na większą liczbę Hindusów, powiedział prof. Harish Puri, emerytowany profesor nauk politycznych z Uniwersytetu Guru Nanak Dev w Amritsar, który intensywnie pracował nad tym tematem.
W 1913 r. Lala Hardayal, Baba Sohan Singh Bhakna, Maulana Barkatullah i kilku innych Indian Punjabi w USA i Kanadzie utworzyli Partię Ghadar, aby walczyć z Radżami zza oceanu. Rzecznik rewolucjonistów, Ghadar – dosłownie „Bunt” – określił siebie jako Angrezi Raj Ka Dushman. W miesiącach poprzedzających I wojnę światową (która wybuchła w Europie w lipcu 1914 r., kilka dni po odesłaniu Komagaty Maru), Partia Ghadar planowała wpłynąć na sikhów zatrudnionych w armii brytyjskiej, aby wywołać spustoszenie w Koronie. Korona była świadoma planów i starała się jak najlepiej ograniczyć ruch Pendżabów, powiedział prof. Puri.
Jak pomogą przeprosiny premiera Justina Trudeau?
W poniedziałek premier ogłosił, że przeprosi w Izbie Gmin formalne przeprosiny za incydent z Komagata Maru.
Jako naród nigdy nie powinniśmy zapominać o uprzedzeniach ponoszonych przez społeczność Sikhów z rąk ówczesnego rządu kanadyjskiego. Nie powinniśmy — i nie zrobimy — powiedział. Przeprosiny złożone w Izbie Gmin nie usuną bólu i cierpienia tych, którzy przeżyli to haniebne doświadczenie. Ale przeprosiny to nie tylko właściwe działanie, to właściwe działanie, a Izba jest odpowiednim miejscem, aby to się wydarzyło.
Kanada ma dużą populację imigrantów z Pendżabu i Sikhów, którzy obecnie stanowią potężną i odnoszącą sukcesy część kanadyjskiego społeczeństwa. W gabinecie Trudeau jest czterech Sikhów, a premier zażartował, że ma więcej Sikhów w swoim rządzie niż rząd Narendry Modi.
Jednak blizny Komagaty Maru pozostają zakorzenione w historycznej świadomości społeczności nawet po 102 latach i wielokrotnie prosiły kanadyjskie rządy o uznanie i przeprosiny. Gest Trudeau spotkał się zatem z powszechnym uznaniem.
Społeczność pendżabska w Kanadzie jest bardzo szczęśliwa i odnosi sukcesy oraz stanowi dominującą grupę wyborców. Partie polityczne w Kanadzie zdają sobie sprawę, że potrzebują wsparcia osiadłych tam Hindusów, powiedział prof. Puri.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: