Wyjaśnienie: w jaki sposób emoji podsyciło powszechną debatę o seksizmie w Korei Południowej
Reprezentatywne obrazy, które wywołały kontrowersje, to odmiany emotikonów przedstawiające dłonie, w których kciuki i palec wskazujący ściskają się nawzajem. W Korei Południowej ten symbol jest zwykle używany do przedstawienia mniejszego rozmiaru.

W maju tego roku południowokoreańskie firmy i organizacje zaczęły usuwać reklamy, kampanie promocyjne i inne treści internetowe po fali skarg organizacji praw mężczyzn twierdzących, że w tych reklamach były używane obraźliwe symbole małych penisów i reprezentatywne obrazy. Rozmowy wokół tej kwestii są najnowszym rozbłyskiem w długotrwałej walce o prawa płci w Korei Południowej między grupami walczącymi o prawa mężczyzn i kobiet.
Na czym polega ta kontrowersja?
Reprezentatywne obrazy, które wywołały kontrowersje, to odmiany emotikonów przedstawiające dłonie, w których kciuki i palec wskazujący ściskają się nawzajem. W Korei Południowej ten symbol jest zwykle używany do przedstawienia mniejszego rozmiaru. Ale w kraju inne stowarzyszenie dolało oliwy do ognia: symbol został użyty przez Megalię, nieistniejącą już lokalną grupę feministyczną, jako swoje logo, podał Reuters.
W tym roku, kiedy największa sieć sklepów spożywczych w Korei Południowej, GS25, zaczęła reklamować kiełbaski, wykorzystała ilustrację tego, co niektóre organizacje zajmujące się prawami mężczyzn zinterpretowały jako symbol małego penisa. Doprowadziło to do tego, że niewielka grupa protestujących z organizacji praw mężczyzn, Man on Solidarity, protestowała przed siedzibą firmy w Seulu. Firma później wycofała swoją reklamę.

Grupy te następnie zaczęły krytykować inne firmy i instytucje za popełnianie przestępstw przez rzekome używanie tego symbolu w swoich kampaniach i reklamach, wzywając do ich wycofania. Wśród nich była sieć smażonych kurczaków Kyochon, jedna z największych sieci restauracji smażonych kurczaków w kraju, która została zmuszona do usuwania postów w mediach społecznościowych z reklamami przedstawiającymi ten symbol.
Instytucje takie jak Kakao Bank Corp i Seoul Metropolitan Police również usunęły rękę i zmodyfikowały swoje reklamy i plakaty kampanii bezpieczeństwa na drogach, przy czym policja Seulu powiedziała, że nie chce żadnych nieporozumień.
Czy naprawdę są tak obraźliwe?
Kontrowersje wywołały wiele rozmów na platformach mediów społecznościowych, a wielu twierdzi, że grupy zajmujące się prawami mężczyzn znajdują kontrowersje tam, gdzie ich nie ma. Jeden z dziennikarzy z Seulu zwrócił uwagę na to, jak południowokoreański klub piłkarski Seoul E-Land FC został zmuszony do przeprosin za mizandrę, ponieważ reklama zawierała ten symbol dłoni.
To szaleństwo po prostu się nie kończy. Teraz nadeszła kolej Seoul E-Land FC, aby obficie przeprosić za zdjęcie promocyjne, które niektórzy twierdzili, reprezentowali mizandrę i niesławną rękę wielkości małego penisa. Podkreśla, że projekt został wykonany przez *mężczyznę* i że wszyscy ludzie zajmujący się PR/marketingiem E-Land to *mężczyźni*. https://t.co/0qmlNEziZM pic.twitter.com/CbYk9lPVsJ
— Raphael Rashid (@koryodynasty) 30 maja 2021
Ale patrząc na oryginalny plakat, trudno byłoby określić, gdzie dokładnie znajduje się symbol. Okazało się, że poszukiwanie tego symbolu byłoby podobne do udziału w rundzie „Gdzie jest Wally?”. Jeśli ktoś się przybliży, rzekomy gest ręką jest wykonywany przez postać kobiety trzymającą telefon.
Inna reklama makaronu w kubkach w Korei Południowej spotkała się z podobną krytyką, ponieważ zawierała parę pałeczek używanych do zbierania makaronu. Skarga polegała na tym, że palce przybrały kształt gestu ręki, który obrażał te grupy praw mężczyzn.
|Kiedy kiełbasa jest tylko kiełbasą? Kontrowersyjne reklamy napędzają debatę o seksizmie w Korei PołudniowejCzy jest coś więcej w tej kontrowersji?
DO Reuters W raporcie cytowano Kim Garo, dyrektor wydziału ds. polityki kobiet w Ministerstwie ds. Równości Płci i Rodziny, wyjaśniając, że problemy mizoginii i mizoginii nie są nowe w Korei Południowej, ale takie atakowanie firm i osób stało się nowością.
W 2017 roku, kiedy Moon Jae-in został prezydentem, obiecał skupić się na równości płci. Od tego czasu nastąpiła pewna poprawa sytuacji kobiet w kraju, na przykład w zakresie wynagrodzeń i wprowadzenia prawa do większych dotacji rządowych niż mężczyźni przy zakładaniu nowej firmy. Jednak krytycy twierdzą, że trzeba zrobić więcej.
Zbiegło się to z rosnącym brakiem możliwości zatrudnienia dla mężczyzn, których niezadowolenie ze swojego statusu społeczno-ekonomicznego tylko wzrosło. Badacze zauważyli wzrost nastrojów antyfeministycznych wśród mężczyzn w wieku 20 i 30 lat, co zaowocowało znaczącymi rozmowami wśród Korei Południowej i ich wpływem na różne aspekty życia codziennego. Wzrost feminizmu i otwarte rozmowy na ten temat spotkały się z ostrą krytyką i oporem ze strony mężczyzn w tym kraju.
Aktywistki na rzecz praw kobiet twierdzą, że feminizm w tym kraju kipiał pod powierzchnią, ale stał się bardziej widoczny w 2015 roku po wybuchu bliskowschodniego zespołu oddechowego (MERS) w kraju powiązanym z Koreańczykiem powracającym z Bliskiego Wschodu. Niedługo potem dwie Koreanki, które zachorowały na tę chorobę podczas lotu z Seulu do Hongkongu, odmówiły poddania się kwarantannie. To wywołało falę krytyki i nadużyć w Internecie, oskarżając kobiety o niszczenie reputacji Korei Południowej. Raport koreaBANG wspomina, że kobiety nazywano „sukami kimchi” – kobietami, które mają obsesję na punkcie bogactwa, które z kolei atakowały mężczyzn frazą „kimchi men” i kpiły z ich penisów o długości 6,9 cm.
Biuletyn Informacyjny| Kliknij, aby uzyskać najlepsze objaśnienia dnia w swojej skrzynce odbiorczej
Kiedy w 2015 roku narodziła się radykalna internetowa grupa feministyczna Megalia, stworzyły logo, które przedstawia dłoń z kciukiem i palcem wskazującym blisko siebie, aby sugerować małego penisa, co uznano za celowy ruch. Ze względu na to skojarzenie symbolu z grupą feministyczną, które zdaniem wielu mężczyzn propagowało skrajne poglądy feministyczne, symbol prawdopodobnie wywołał więcej kontrowersji, niż jest to uzasadnione.
Naukowcy twierdzą, że w Korei Południowej wzrosła liczba przestępstw przeciwko kobietom i przemocy ze strony partnerów intymnych. Kobiety zabierają się za platformy internetowe, aby dyskutować o obawach przed prześladowaniem, nękaniem, przemocą fizyczną i werbalną, przed byciem potajemnie filmowanym przez byłego partnera, a nawet nieznajomą w publicznych toaletach, a także przed byciem ofiarą zemsty porno.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: