Wyjaśnienie: Skoro żołnierze na LAC nosili broń, dlaczego nie otworzyli ognia?
Spór graniczny między Indiami i Chinami Galwan: Oficerowie armii potwierdzili, że większość żołnierzy z tej grupy, która starła się z żołnierzami chińskimi, nosiła broń osobistą i amunicję.

ten polityczny głupek na Twitterze między deputowanym Kongresu Rahulem Gandhim i ministrem spraw zagranicznych S Jaishankarem o śmierć 20 żołnierzy w brutalnym starciu z Chińczykami w Ladakhu uświadomił sobie, że wojska indyjskie były uzbrojone, ale nie otworzyły ognia. Minister powiedział, że wszyscy żołnierze pełniący służbę graniczną zawsze noszą broń, zwłaszcza opuszczając posterunki. Tak też zrobili ci w Galwan 15 czerwca. Długoletnia praktyka (zgodnie z umowami z 1996 i 2005 r.) nieużywania broni palnej podczas starć. Czytaj w języku tamilskim
***
Protokoły, do których odwołuje się Jaishankar, pochodzą z umów podpisanych między Indiami a Chinami w latach 1996 i 2005. Umowa z 1996 r. dotyczy środków budowy zaufania w dziedzinie wojskowej wzdłuż Linia rzeczywistej kontroli na obszarach przygranicznych Indii i Chin.
W celu zapobiegania niebezpiecznym działaniom wojskowym wzdłuż linia faktycznej kontroli na pograniczu indyjsko-chińskim… Żadna ze stron nie może otwierać ognia, powodować biodegradacji, używać niebezpiecznych chemikaliów, przeprowadzać operacji wybuchowych ani polować z użyciem broni lub materiałów wybuchowych w promieniu dwóch kilometrów od linii faktycznej kontroli. Zakaz ten nie ma zastosowania do rutynowych działań strzeleckich na strzelnicach z broni ręcznej, mówi art. VI ust. 1 porozumienia z 1996 r.
Jednak w obecnym przypadku bardziej dotyczy art. VI ust. W związku z tym powinni zachować powściągliwość i podjąć wszelkie niezbędne kroki, aby uniknąć eskalacji sytuacji. Obie strony podejmą również natychmiastowe konsultacje za pośrednictwem dyplomatycznych i/lub innych dostępnych kanałów w celu dokonania przeglądu sytuacji i zapobieżenia eskalacji napięcia.
Jednak umowa z 1996 r. zawiera postanowienie w artykule X ust. 1, że pełne wdrożenie niektórych postanowień niniejszej Umowy będzie zależeć od osiągnięcia przez obie strony wspólnego zrozumienia ujednolicenia linii faktycznej kontroli w Indiach. -Chińskie obszary przygraniczne, obie strony zgadzają się przyspieszyć wyjaśnienie procesu i potwierdzenie linii faktycznej kontroli.
W art. 1 porozumienia z 2005 r. obie strony rozstrzygną kwestię granic w drodze pokojowych i przyjaznych konsultacji. Żadna ze stron nie może używać ani grozić użyciem siły wobec drugiej w jakikolwiek sposób. Porozumienie o współpracy w zakresie obrony granic z 2013 roku stanowiło również, że żadna ze stron nie będzie wykorzystywać swoich zdolności wojskowych przeciwko drugiej.
Żaden z tych artykułów nie odnosi się bezpośrednio do sytuacji, która pojawiła się w poniedziałek, kiedy żołnierze zostali brutalnie zaatakowani przez chińską stronę w rejonie Doliny Galwan. Jak wyjaśnił Jaishankar, zgodnie z wieloletnią praktyką w regionie wynikającą z tych porozumień, żołnierze nie otwierali ognia.
***
ta strona internetowa rozmawiali z oficerami armii, którzy potwierdzili, że większość żołnierzy z tej grupy, która starła się z żołnierzami chińskimi, nosiła broń osobistą i miała amunicję przy sobie. Jest to powszechna praktyka, poparta nagraniami wideo i zdjęciami niektórych patroli stojących twarzą w twarz w niedalekiej przeszłości, które pokazują żołnierzy niosących broń, ale z lufami skierowanymi w dół. Jest to część lokalnego ćwiczenia, które ma na celu uniknięcie przypadkowego strzału lub nieporozumienia z powodu zwrócenia lufy karabinu do siebie.
Chociaż nie są one ściśle zakodowane w żadnych przepisach, funkcjonariusze stwierdzili, że praktyki te ewoluowały przez pewien czas i zostały ugruntowane jako część rutyny w LAC. Ponieważ po 1962 r. na granicy chińsko-indyjskiej w Ladakhu nie wystrzelono żadnej pocisku, a także w celu zapobieżenia eskalacji, te procedury nie strzelania zostały wpojone żołnierzom.
Przeczytaj także | Nikt nie wszedł na terytorium Indii ani nie zdobył żadnych stanowisk wojskowych – mówi premier wszystkich partii
W takim środowisku każda inna broń niewystarczająca do wystrzelenia stała się akceptowalna do użycia przez żołnierzy, którzy używali jej podczas poprzednich starć. Mimo że w takich starciach ludzie zostali ranni, nikt nie zginął z powodu użycia kamieni i patyków. Jednak okrucieństwo użycia tej broni narastało z biegiem czasu, co zaobserwowano podczas starcia w Pangong Tso 5/6 maja, w którym rannych zostało ponad 70 żołnierzy indyjskich.
Zgodnie z niektórymi doniesieniami, nawet armia niedawno zamówiła pełne ochraniacze ciała i sprzęt do zwalczania zamieszek dla swoich żołnierzy tam rozmieszczonych, co dodatkowo uwiarygodnia pogląd, że otwarcie ognia było surowym tabu w LAC. Incydent z poniedziałku wydarzył się w takich okolicznościach, mimo że zasady zaangażowania armii pozwalają żołnierzom na otwarcie ognia, jeśli zagrożone jest życie ich umundurowanych braci.
Pytania były zadawane w wielu kręgach, w tym przez głównego ministra Pendżabu Amarinder Singh , o tym, że żaden oficer w strukturze dowodzenia nie uznał za stosowne otworzyć ognia w kilkugodzinnym starciu. Niektórzy weterani wojskowi argumentowali nawet, że nawet wezwanie do ostrzału artyleryjskiego byłoby w pełni uzasadnione zgodnie z zasadami w takim scenariuszu.
Oficerowie armii twierdzą jednak, że jest jeszcze inna strona tej historii. W walce wręcz podczas starcia, gdzie indyjscy i chińscy żołnierze zmagali się ze sobą w ciągu kilku minut walka wręcz , bardzo trudno było otworzyć ogień bez trafienia jednego z twoich ludzi. Mówią, że to był powód, dla którego żołnierze nie otworzyli ognia, nawet gdy ich dowódca i 19 innych mężczyzn zginęło, a 10 innych wzięto do niewoli.
***
Dochodzenie do sądu w skomplikowanych sytuacjach wojskowych jest pełne napięcia, zwłaszcza dla tych, którzy nie są obecni na miejscu. Decyzje podejmowane są pod wpływem chwili, zmieniając bieg wydarzeń, a ich konsekwencje muszą ponosić potomni. Bez względu na powód, dla którego żołnierze indyjscy nie otwierali ognia, ich decyzja zapobiegła eskalacji sytuacji. To powiedziawszy, zabójstwa postawiły pod znakiem zapytania warunki przyszłego zaangażowania między dwiema armiami.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: