Nie chcę pisać fikcji, która głosi: Jokha al-Harthi o ciałach niebieskich i nagrodzie Bookera
Jaipur Literature Festival, 2020: Omańska pisarka Jokha al-Harthi opowiada o dokumentowaniu zmieniającego się krajobrazu politycznego, swoim doświadczeniu w Jaipur i nie tylko

Główny temat Ciała niebieskie nie jest przeszkodą do spełnienia, ale intensywną, dokuczliwą tęsknotą, która pozostaje mimo spełnienia. Opowiadana przez różne postacie, banalna powieść rozgrywa się głównie z subiektywnej perspektywy trzech sióstr Mayyi, Asmy i Khawli, mieszkających w omańskiej wiosce al-Awafi, ponieważ autor przedstawia intymny, żywy obraz ich wspólnych marzeń, aspiracji, wyzywająca nadzieja, przedwczesne złamane serca i tęsknota, która to wszystko podtrzymuje, zabarwiona odcieniami tłumienia.
Jokha al-Harthi — laureatka nagrody Man Booker International w 2019 roku i pierwsza omańska pisarka, która została przetłumaczona na język angielski — opowiada swoją historię na trzy różne pokolenia, podkreślając ich różnice, ale głównie ich niezdolność do pogodzenia się z tym, co widzą i kim się stali. Tęsknota barwi każdy alfabet powieści al-Harthiego. Bohaterowie nieustannie spoglądają wstecz, co skutkuje dokumentacją każdego przemijającego wstydu osobistego, każdego publicznego upokorzenia. Ewoluujący krajobraz polityczny Omanu jest przeszyty różnymi wątkami historii, którą opowiada al-Harthi. Osobiste tutaj jest polityczne.
CZYTAJ| Jedzenie to moja historia imigranta, a Darjeeling Wyraź mój list miłosny do Kalkuty: Asma Khan
Autorka bierze udział w Festiwalu Literatury w Jaipur w tym roku i na uboczu rozmawiała z indianexpress.com o tym, jaki rodzaj beletrystyki preferuje, o swojej nieoceniającej empatii io tym, jak czuje się czytanie jej prac w tłumaczeniu.

Używasz fikcji, aby udokumentować zmieniający się krajobraz polityczny Omanu. Czy uważasz, że fabularyzacja przeszłości ułatwia pisanie o niej, czy też osłabia jej wpływ?
Nie chcę przekazywać żadnej bezpośredniej wiadomości poprzez moje pisanie. Nie chcę pisać fikcji, która głosi. Jeśli jest jakiś problem polityczny, społeczny, historyczny, wolałbym połączyć je w jedną opowieść. Chcę je przekazać poprzez wyobraźnię. Uczy nas dobra literatura, ale kiedy staje się zbyt bezpośrednia, przypomina kazania. Chcę, żeby czytelnicy po przeczytaniu moich powieści pomyśleli i przemyśleli.
W jej recenzji Amerykański Brud Jeanine Cummins, pisze Parul Sehgal, krytyk książkowy w The New York Times: Jestem przekonany, że fikcja z konieczności, nawet dość pięknie, wymaga wyobrażenia sobie czegoś innego. Podczas pisania Ciała niebieskie , który jest głęboko zakorzeniony w polityce Omanu, czy zrobiłeś to samo, czy też obawiałeś się, że inni czytelnicy mogą nie zrozumieć?
Pisząc nie myślałem o niczym innym. Byłem tak pochłonięty pracą, że nie zastanawiałem się, jak powieść zostanie odebrana. Musiałem to zignorować, bo jeśli nie, musiałbym poradzić sobie z kolejną presją. Byłem zajęty opowiadaniem historii, którą chciałem opowiedzieć.
ZDJĘCIA| Jaipur Literature Festival 2020: Od pokazów kulturalnych po dyskusje panelowe, rzeczy, które ożywiły Dzień 1
Czy nagroda Bookera cię wtedy zaskoczyła?
Tak, tak, oczywiście w dobry sposób. Najbardziej satysfakcjonujące jest to, że potwierdza, że inni z różnych środowisk czytają twoją pracę i wszyscy mogą się do niej odnieść w nieodłączny sposób. Mogą, my możemy, ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi. Nasze okoliczności mogą być różne, ale cierpimy w ten sam sposób. Dorastaliśmy czytając Marqueza i innych rosyjskich pisarzy i nadal mogliśmy się do nich odnosić w sposób fundamentalny. Nagroda to potwierdziła.
Twoja praca została przetłumaczona przez Marilyn Booth. Jak to było czytać twoją pracę w innym języku, stworzoną ze słów wybranych przez kogoś innego?
Czytam tłumaczenie z każdym rozdziałem, a Marilyn wykonała precyzyjną pracę. Myślę, że udało jej się uchwycić duszę powieści.
Czy traktujesz wszystkie swoje postacie tak samo, czy jesteś bardziej empatyczny dla niektórych?
Współczuję wszystkim moim bohaterom. Mają inne poglądy na życie niż ja, ale to nie ma znaczenia. Nie oceniam ich.
Jak było w Jaipur?
To mój drugi raz w mieście i pierwszy raz na festiwalu. Byłem bardzo mile zaskoczony, widząc, że ludzie czytają moją pracę po angielsku. Relacje między Omanem a Indiami sięgają wielu, wiele lat temu, więc przebywanie tutaj jest ekscytujące.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: