Janet Malcolm, prowokacyjna pisarka-dziennikarz, umiera w wieku 86
Pochodząca z Pragi, długoletnia pisarka redakcyjna New Yorkera i autorka kilku książek, praktykowała rodzaj postmodernistycznego stylu, w którym często zwracała uwagę na własną rolę w narracji, kwestionując, czy można ufać nawet najbardziej sumiennemu obserwatorowi.

Zmarła Janet Malcolm, dociekliwa i odważnie subiektywna autorka i reporterka, znana z ambitnej krytyki wszystkiego, od spraw o morderstwa i sztuki po samo dziennikarstwo. Miała 86 lat. Malcolm zmarł w środę w New York Presbyterian Hospital, według jej córki, Anne Malcolm. Przyczyną był rak płuc.
Pochodząca z Pragi, długoletnia pisarka redakcyjna New Yorkera i autorka kilku książek, praktykowała rodzaj postmodernistycznego stylu, w którym często zwracała uwagę na własną rolę w narracji, kwestionując, czy można ufać nawet najbardziej sumiennemu obserwatorowi.
Każdy dziennikarz, który nie jest zbyt głupi ani zbyt zajęty, by zauważyć, co się dzieje, wie, że to, co robi, jest moralnie nie do obrony, tak zaczęła Dziennikarz i Morderca .
Książka z 1990 roku zaatakowała prawdziwy klasyk kryminałów Joe McGinniss Śmiertelna wizja jako główny przypadek autora oszukania swojego tematu, skazanego zabójcy Jeffreya MacDonalda, który poprosił McGinniss o napisanie książki o nim tylko po to, by autor doszedł do wniosku, że jest socjopatą. Była to jedna z wielu prac Malcolma, która wywołała dyskusje na temat jej zawodu i zmusiła do czytania nawet tych, którzy jej nie lubili.
Recenzując antologię jej pracy z 2013 roku, Czterdzieści jeden fałszywych startów , dla The New York Times, Adam Kirsch pochwalił Malcolma za niezwykle charakterystyczne i bardzo zabawne doświadczenie literackie.
Większość fragmentów książki odnajduje Malcolma obserwujących artystów i pisarzy albo obecnych (David Salle, Thomas Struth), albo przeszłych (Julia Margaret Cameron, Edith Wharton), napisał Kirsch. Ale to, co czytelnik pamięta, to Janet Malcolm: jej chłodna inteligencja, jej psychoanalityczny talent dostrzegania i jej talent do wycofywania się, aby pozwolić swoim poddanym powiesić się własnymi słowami.
W czwartek redaktor New Yorkera, David Remnick, pochwalił Malcolma jako mistrza pisania faktów i przytoczył jej chęć stawienia czoła rówieśnikom. Dziennikarze mogą należeć do plemion o najszczuplejszej skórze i najbardziej zadowolonych z siebie, a Janet miała czelność kwestionować to, co czasami robimy, powiedział Remnick w wywiadzie dla Associated Press.
Słowa Malcolma i te, które przypisywała innym, przyniosły jej szacunek, pogardę i przedłużające się spory sądowe.
W 1983 roku doniosła o byłym dyrektorze londyńskiego Sigmund Freud Archives, psychoanalityku Jeffreyu Moussaieff Masson.
Twierdziła, że Masson nazwał siebie intelektualnym żigolo, obiecał, że będzie znany jako największy analityk, jaki kiedykolwiek żył, i że zamieni stary dom Freuda w miejsce seksu, kobiet i zabawy. Jej reportaże ukazały się w The New Yorker i były podstawą książki z 1984 roku W Archiwum Freuda.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: