Dlaczego indyjski wywiad jest przestraszony globalnym wskaźnikiem współczesnego niewolnictwa?
Co mówi o kraju raport wspierany przez MOP? Dlaczego jego metodologia i wnioski zostały zakwestionowane przez IP?

Kim są współcześni niewolnicy na świecie?
Mężczyźni, kobiety i dzieci, którzy są zmuszani do pracy wbrew swojej woli lub żyją w przymusowych małżeństwach. Pierwsza kategoria obejmuje pracowników domowych, robotników budowlanych, robotników fabrycznych, pomocników rolnych itp. pracujących pod groźbą lub przymusem. W wielu przypadkach wytwarzane przez nich produkty (żywność, ubrania itp.) lub świadczone przez nich usługi (gospodarstwo domowe itp.) trafiają do pozornie legalnych kanałów komercyjnych. Druga kategoria składa się z osób — z których większość to kobiety — które są w małżeństwach, na które nie wyraziły zgody. Stracili autonomię seksualną i często wykonują pracę pod przykrywką „małżeństwa”.
Jak Indie patrzą na pracę przymusową?
Art. 23 Konstytucji zakazuje i kryminalizuje handel ludźmi i pracę przymusową. Parlament uchwalił ustawę o systemie pracy niewolniczej (zniesienia) w 1976 r. i ustawę o pracy dzieci (zakaz i regulacje) w 1986 r.
W 1982 roku Sąd Najwyższy zdefiniował pracę przymusową jako każdą pracę, za którą pracownik otrzymywał mniej niż płaca minimalna określona przez rząd — logika jest taka, że nikt nie pracowałby za mniej niż płaca minimalna, chyba że działa pod przymusem jakiejś osoby. przymus. (Unia Ludowa na rzecz Praw Demokratycznych i Innych vs Unia Indii i in.)
Czym jest globalne badanie dotyczące współczesnego niewolnictwa?
W 2012 roku australijski miliarder górniczy Andrew Forrest założył Walk Free Foundation (WFF) w celu wyeliminowania współczesnego niewolnictwa. Najwyraźniej Forrest został poinformowany przez współzałożyciela Microsoftu, Billa Gatesa, aby znalazł sposób na określenie problemu, ponieważ jeśli nie możesz go zmierzyć, to nie istnieje. W rezultacie powstał globalny indeks niewolnictwa. W pierwszym raporcie z 2013 r. sklasyfikowano kraje na podstawie rozpowszechnienia współczesnego niewolnictwa. Kolejne raporty oceniały również odpowiedź rządu na wyzwanie. Według raportu z 2017 roku, każdego dnia w 2016 roku 40 milionów ludzi padło ofiarą współczesnego niewolnictwa, w tym 25 milionów w przymusowej pracy i 15 milionów w przymusowych małżeństwach.
Co ankieta mówi o Indiach?
W badaniu z 2016 r. sklasyfikowano 167 krajów na podstawie odsetka populacji, który szacowany jest na niewolnictwo. Indie zajęły czwarte miejsce po Korei Północnej, Uzbekistanie i Kambodży.
Pod względem bezwzględnej liczby ludzi w niewoli Indie zajęły pierwsze miejsce — przed Chinami, Pakistanem i Bangladeszem.
W swojej ocenie reakcji rządów na walkę z niewolnictwem w raporcie z 2016 r. Indie znalazły się za Bangladeszem, Nepalem i Sri Lanką, ale przed Pakistanem i Chinami.
Ponad 270 milionów ludzi żyło w Indiach poniżej granicy ubóstwa, a nieformalny charakter większości gospodarki pracy również miał wpływ na podatność na zagrożenia, jak zauważono w raporcie z 2016 roku. Przyznał, że Indie podjęły wiele kroków mających na celu zaradzenie podatności na zagrożenia na szeroką skalę poprzez kryminalizację handlu ludźmi, niewolnictwa, pracy przymusowej, prostytucji dziecięcej i przymusowych małżeństw, ale obwiniły brak silnej i ciągłej koordynacji między agencjami rządowymi za fragmentaryczną i złożoną reakcję na współczesne niewolnictwo.
Dlaczego więc IB obudził się dopiero teraz?
Notatka IB (której szczegóły zostały opublikowane w: ta strona internetowa 4 października pojawił się tydzień po opublikowaniu raportu z 2017 roku, 19 listopada. Raport nie zawierał liczb specyficznych dla kraju, ale oszacował największą liczbę współczesnych niewolników w regionie Azji i Pacyfiku.
IB była prawdopodobnie podekscytowana faktem, że Międzynarodowa Organizacja Pracy, organ ONZ, połączyła ręce z WFF w marcu 2017 r. w celu sporządzenia raportu. IB chce, aby rząd interweniował dyplomatycznie, aby zmusić MOP do odcięcia się od WFF. Notatka IB odnosi się również do faktu, że raport o niewolnictwie z 2017 r. został sfinansowany przez Departament Pracy Stanów Zjednoczonych, a WFF został zaaprobowany przez Hillary Clinton i Gates.
Ale jaki dokładnie jest zarzut IP?
IB uważa, że statystyki są wątpliwe z powodu pozornie nierównego doboru próby. Raport z 2017 roku opiera się na wywiadach z 71 758 respondentami w 48 krajach. Prawie jedna czwarta (17 000) z nich znajdowała się w Indiach — kolejna co do wielkości próba to zaledwie 2000 w dziewięciu krajach, w tym w Rosji, Bangladeszu i Pakistanie. W innych krajach objętych badaniem przeprowadzono zazwyczaj 1000 wywiadów.
Indie były również jedynym krajem, w którym WFF przeprowadziło ankiety na potrzeby swojego raportu z 2016 r. — przeprowadzono wywiady z 14 000 respondentów w Chhattisgarh, Madhya Pradesh, Bihar, Jharkhand, Odisha, Pendżab, Uttar Pradesh, Kerala, Maharashtra, Rajasthan, Himachal Pradesh, Karnataka, Bengal Zachodni, Andhra Pradesh i Telangana.
Raporty z badań nie wyjaśniają szczególnego skupienia się na Indiach. IP uważa, że jest to zmotywowane.
Notatka IB wskazała na trzy zmiany: (a) badania zaczęły wyraźnie informować o Indiach od 2013 r., (b) holenderskie organizacje pozarządowe zwracały uwagę na niewolnictwo w południowoindyjskim przemyśle tekstylnym od 2014 r. oraz (c) ustawodawstwo przeciwdziałające niewolnictwu uchwalone w Wielka Brytania w 2015 r. wymagała od firm zadeklarowania, że żaden z ich dostawców nie narusza norm niewolniczych. Co istotne, badanie dotyczące niewolnictwa w 15 stanach w raporcie z 2016 r. nie obejmowało Tamil Nadu, centrum tekstylnego w południowych Indiach. Zalecił jednak, aby branże zorientowane na eksport, takie jak tekstylia, działały za pośrednictwem swoich organów branżowych i z odpowiednimi stronami trzecimi w celu stworzenia ogólnoprzemysłowych łańcuchów dostaw, wolnych od współczesnego niewolnictwa.
Czy IP jako pierwszy sprzeciwi się metodologii badania niewolnictwa?
Nie. W artykule opublikowanym w 2014 roku przez naukowców z George Mason University w Wirginii stwierdzono, że metody stosowane w Indeksie są obecnie niewystarczające i dlatego Indeks nie może zostać zweryfikowany ani powielony. Na początku tego roku globalna ekspertka od handlu ludźmi, Anne T. Gallagher, opisała tę metodologię jako częściowo nieprzejrzystą i niekompletną, i wezwała do rygorystycznej analizy, ponieważ ankieta miałaby polegać na wydatkowaniu milionów dolarów na działania przeciwko niewolnictwu, a także mogłaby zostać wykorzystana selektywnie przez rządy w celu realizacji własnych programów i interesów.
Jaka była obrona WFF?
W raporcie z 2016 r. Forrest twierdził, że indeks był odważną „linią na piasku”, popartą ogólnoświatową potęgą (giganta badawczego z siedzibą w USA) Gallupa, która bada całe kraje i prowincje w ponad 50 językach. Do krytyków powiedział: Wszystkim, którzy starają się krytykować niedoskonałość Indeksu, proszę pokornie o dołączenie rozwiązania lub przynajmniej alternatywy do swojej krytyki.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: