Wyjaśnienie: Jowisz i Saturn spotkają się ponownie w „Wielkiej Koniunkcji”
Wielka koniunkcja: para pomiędzy dowolną parą planet jest koniunkcją. Jowisz i Saturn to dwie największe planety widoczne gołym okiem, stąd określenie „Wielka Koniunkcja”.

Przez ostatnie kilka dni obserwatorzy nieba byli zachwyceni Wielką Koniunkcją Jowisza z Saturnem. Najbliższa przepustka odbyła się w poniedziałek 21 grudnia, ale sam spektakl rozpoczął się kilka dni wcześniej — i potrwa co najmniej do Bożego Narodzenia.
Co to jest świetna koniunkcja?
Parowanie dowolnej pary planet to koniunkcja. Jowisz i Saturn to dwie największe planety widoczne gołym okiem, stąd wyrażenie „ Wielka koniunkcja ”. Te dwa ustawiają się w linii mniej więcej co 20 lat, co jest stosunkowo rzadkie w porównaniu z ustawieniem planet bliżej Słońca (i które w konsekwencji mają krótsze orbity).
Jowisz okrąża Słońce raz na 12 lat, a Saturn raz na 30. Licealna arytmetyka mówi nam, że za 60 lat (LCM 12 i 30), tj. w 2080, obie planety ustawią się mniej więcej w tym samym miejscu, w którym obserwował je 21 grudnia 2020 roku. W ciągu tych 60 lat Jowisz okrąży Słońce pięć razy, a Saturn dwukrotnie.
Ale w tym okresie spotkają się jeszcze dwa razy, choć w różnych miejscach na niebie. Za 12 lat Jowisz powróci na swoje obecne miejsce; w ciągu najbliższych 8 lat zakończy 2/3 kolejnego 12-letniego cyklu wokół Słońca. W ciągu tych samych 20 lat Saturn zakończy 2/3 swojego 30-letniego cyklu. Innymi słowy, obie planety spotkają się ponownie w 2040. I jeszcze raz w 2060.
DOŁĄCZ TERAZ :Ekspresowy kanał telegramu z wyjaśnieniem
Dlaczego więc to połączenie jest wyjątkowe?
To wyrównanie. Mierzymy pozycję planety pod względem kąta, jaki tworzy na płaszczyźnie orbity Ziemi, w określonym kierunku odniesienia. Kiedy mówimy, że dwie planety ułożyły się w koniunkcji, sugeruje to, że rzucają ten sam kąt z tym kierunkiem odniesienia.
W rzeczywistości prawie nigdy tak nie jest. Planety w koniunkcji znajdują się zazwyczaj nad lub pod sobą, ponieważ ich orbity są lekko nachylone względem siebie.
Tym razem Jowisz i Saturn są oddalone od Ziemi o jedną dziesiątą stopnia. Z niektórych poglądów może to sprawiać wrażenie, że zbiegają się w jedno, ale widzowie na całym świecie odkryli, że są wystarczająco wyraźne, aby je odróżnić.
Również pozycja Ziemi ma znaczenie. Nie każde ustawienie zapewnia wyraźny obraz.

A jak rzadka jest ta koniunkcja?
Ostatnia Wielka Koniunkcja miała miejsce w 1623 roku. Dla kontekstu, kilka lat wcześniej Galileusz odkrył za pomocą swojego teleskopu cztery księżyce Jowisza – ale dzisiejsi naukowcy uważają, że Galileuszowi nie było łatwo zobaczyć koniunkcję, ponieważ planety były ustawione zbyt blisko Słońce z perspektywy Ziemi. Z indyjskiego kontekstu Jahangir rządził wówczas imperium Mogołów, a wojownik Marathów, Chhatrapati Shivaji, miał się jeszcze nie narodzić.
Ostatni raz obie planety były wystarczająco blisko, aby można je było oglądać na nocnym niebie, miał miejsce w 1226 roku. To było zaledwie rok przed śmiercią mongolskiego władcy Czyngis-chana.
Jak długo potrwa spektakl?
Jowisz dogania Saturna od początku grudnia, gdy obie planety poruszają się po swoich orbitach wokół Słońca. Świat obchodził dzień 21 grudnia, kiedy Jowisz wyprzedził Saturna (z perspektywy Ziemi). Ale nawet po 21 grudnia planety nadal będą pojawiać się bardzo blisko siebie przez kilka następnych dni. Między 16 a 25 grudnia odległość między dwiema planetami na niebie będzie wydawać się widzowi z Ziemi mniejsza niż średnica księżyca w pełni.
Nie oznacza to oczywiście, że są naprawdę tak blisko — obecnie są od siebie oddalone o ponad 700 milionów kilometrów. Jednak ich separacja podczas obecnej koniunkcji jest mniejsza niż zwykle podczas większości innych koniunkcji.
Co jeśli niektórzy obserwatorzy to przegapią?
Dla bardzo młodych wciąż jest szansa. Kolejne dwie koniunkcje są w 2040 i 2060, chociaż nie będą tak łatwe do zobaczenia ani tak widoczne jak ten. To ten duży, na który należy zwrócić uwagę — 15 marca 2080 r. Będzie on miał prawie dokładnie taki sam podział jak ten i będzie znacznie łatwiejszy do zauważenia, według Rice University. To za 60 lat od dzisiaj, coś dla młodszych obserwatorów nieba, co do których powinni mieć optymizm.
Wejścia z ENS Delhi
Podziel Się Z Przyjaciółmi: