Apple, w Chinach i Indiach
Co stromy spadek sprzedaży iPhone'ów w Chinach wróży Indiom? Czy to możliwe, że Apple wybierze ten kraj na kolejny wielki biznesowy zakład? Jak to się potoczy?

Apple Czwartek (środa w Stanach Zjednoczonych) obniżył swoje oczekiwania dotyczące przychodów w pierwszym kwartale 2019 r. (rok finansowy w USA trwa od stycznia do grudnia) do 84 miliardów dolarów z wcześniejszych szacunków między 89 a 93 miliardami dolarów. W liście do inwestorów, dyrektor generalny Apple, Tim Cook, obwinił między innymi spadek sprzedaży w Chinach – nie przewidzieliśmy skali spowolnienia gospodarczego, szczególnie w Chinach, powiedział. Niższe niż oczekiwano przychody z iPhone'a, głównie w Chinach, odpowiadają za cały nasz niedobór przychodów zgodnie z naszymi prognozami io wiele więcej niż cały nasz spadek przychodów rok do roku, powiedział Cook.
Chiny: spowolnienie
Brak docelowych przychodów to pierwsze 16 lat dla najcenniejszej firmy i marki na świecie. Oświadczenie Cooka jest twardym dowodem na załamanie się chińskiej gospodarki, która od dawna jest superwyczynowcem z turbodoładowaniem pod każdym względem.
Apple jest peredą, jak powiedział w czwartek The New York Times, jak powiedział Mark Zandi, główny ekonomista w Moody’s Analytics. IPhone to coś, co wszyscy znają i kupują, a jeśli ludzie go nie kupują, to całkiem dobry znak, że mają trudności.
Apple odniósł ogromny sukces w Chinach — kraj ten ma ponad 40 sklepów Apple i jest trzecim co do wielkości rynkiem Apple na świecie. Według raportu NYT, sprzedaż firmy w Chinach osiągnęła w ostatnim roku podatkowym prawie 52 miliardy dolarów, z czego większość stanowiły iPhone'y.
Czytać:Apple obniża prognozy przychodów z powodu niskiej sprzedaży iPhone'a w Chinach
Jednak po tym, jak chińska gospodarka zaczęła zwalniać w drugiej połowie 2018 r., przy czym, jak powiedział Cook, rządowy wzrost PKB w kwartale wrześniowym był drugim najniższym w ciągu ostatnich 25 lat, klimat rosnącej niepewności mocno wpłynął na konsumentów. ruchu do sklepów detalicznych Apple i partnerów dystrybucyjnych w Chinach.
Na spowolnienie wskazuje również względna pustka większości ekskluzywnych restauracji i załamanie cen pokoi w hotelach pięciogwiazdkowych w Pekinie i Szanghaju, ogromny przesyt i spadające ceny na rynku nieruchomości w tym kraju oraz rekordowe spadki sprzedaż samochodów (sprzed roku) w ostatnich miesiącach ubiegłego roku. Zachodni ekonomiści sceptycznie odnoszą się do statystyk przedstawianych przez Chiny, ale dane dotyczące sprzedaży samochodów są uważane za wiarygodne ze względu na duże zaangażowanie międzynarodowych gigantów, takich jak GM, Ford i VW. (patrz rysunek powyżej)
Powszechnie oczekuje się, że spowolnienie nasili się w 2019 r., biorąc pod uwagę wojnę handlową administracji Trumpa z Pekinem oraz linie zaopatrzenia do USA już wypełnione nadwyżkami zapasów. Wielu menedżerów ds. zakupów uważa, że przy bardzo małej liczbie nowych zamówień i słabym eksporcie, najgorsze jeszcze przed nami.
Indie: szansa
Ponieważ Cook obwinia słaby popyt w Chinach jako główną przyczynę spadku wzrostu, a następnie ograniczenia podaży nowych produktów i spowolnienie popytu na iPhone'a na wielu rynkach, niektórzy analitycy uważają, że Apple może zacząć kłaść większy nacisk na swój przyszły wzrost w Indiach.
W obliczu wyzwań w Chinach i innych rynkach, Indie stają się ważniejsze dla Apple, powiedział Navkendar Singh, zastępca dyrektora ds. badań, urządzeń i ekosystemu: Indie i Azja Południowa, w firmie IDC zajmującej się analizą rynku IT i telekomunikacją oraz usługami doradczymi. Ale osiągnięcie sukcesu w Indiach wymagałoby przepisu, który różniłby się od innych rynków ze względu na ogromną świadomość wartości tego rynku i ogromną różnorodność.
Apple stara się obniżyć barierę przystępności cenowej swoich urządzeń w Indiach, oferując rozwiązania finansowe dla większości swoich produktów. Mimo to, powiedział Singh, udział Apple w indyjskim rynku smartfonów wyniósł tylko 1,2% między styczniem a wrześniem 2018 roku, a nawet to było spowodowane popularnością starszych modeli, takich jak iPhone SE, który można kupić za 16 999 rupii. Z kolei iPhone XR, najtańszy z nowych iPhone’ów, kosztuje 76 900 rupii.
Singh domyśla się, że jeśli Apple rzeczywiście stanie się bardziej agresywny w Indiach, niekoniecznie zdecyduje się na zwiększenie wolumenów lub rabatów; może raczej wybrać grę w wartości — ze uporządkowaną dystrybucją i dyscypliną cenową. Powiedział, że nie patrzą na wolumeny, ale zdecydowanie są uparty na wartości, jaką ten rynek może zapewnić w dłuższej perspektywie od pięciu do dziesięciu lat.
Co ciekawe, firma Quartz poinformowała w listopadzie, że podczas gdy Xiaomi, największy producent smartfonów w Indiach, w ostatnim roku fiskalnym sprzedało ponad 10 razy więcej smartfonów niż Apple, jego zyski wyniosły 896 crore rupii, czyli trzy razy więcej niż 293 crore firmy z Pekinu. . Przychody Apple wynosiły 13 098 crore rupii, prawie połowa z 23 000 crore Xiaomi, mówi raport, powołując się na dokumenty regulacyjne. Strategia wartości może więc już działać dla Apple.
Prabhu Ram, Head-Industry Intelligence Group w CyberMedia Research (CMR), powiedział jednak: Dopiero okaże się, jak poważnie Apple inwestuje w Indiach. Nawet teraz Apple patrzy na wykorzystanie Indii tylko jako centrum eksportu, a nie jako atrakcyjnego rynku. Rzeczywiście, w listopadzie Cook powiedział, że Apple stoi przed wyzwaniami w Indiach.
A jednak Indie, w przeciwieństwie do USA czy Chin, pozostają rynkiem, na którym sprzedaż smartfonów wciąż rośnie. Nawet jeśli 80% tego rynku przypada na telefony poniżej 200 USD, aspirująca marka Apple pozostaje silna wśród bogatszych konsumentów. Ponadto z każdym ulepszeniem Hindusi przesuwają się w górę łańcucha wartości i wydają więcej na kolejny telefon. A dla tych, którzy szukają naprawdę premium smartfona, Apple jest teraz jedyną opcją.
Oczekuje się, że Apple, wspierany przez partnerów Foxconn i Winstrom, poszerzy swoją bazę produkcyjną w Indiach o większe portfolio produktów. Decyzja o przeniesieniu większej liczby montaży z Chin do Indii jest postrzegana jako próba obniżenia kosztów iPhone'a w obliczu rosnących napięć handlowych między USA a Chinami. Rozbudowa istniejących zakładów produkujących iPhone'a ma podobno stworzyć 25 000 miejsc pracy w kraju.
Konkurencja ze strony chińskich firm
Konkurencja na rynku smartfonów wzrosła w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Chińskie firmy Huawei, OnePlus, Oppo, Vivo i Xiaomi zwiększyły inwestycje w Indiach. Większość z nich montuje smartfony lokalnie, a niektórzy utworzyli nawet centra badawczo-rozwojowe. Wszyscy grają również w segmencie premium, gdzie Apple zdobywa swoje liczby. Jeśli Chiny upadną, również te firmy będą poważniej patrzeć na Indie.
IPhone zbudował legendę Apple – i chociaż nadal stanowi zdecydowaną większość jej przychodów, firma zaczęła koncentrować się na zwiększaniu swojej działalności usługowej, w tym App Store i Apple Music, w poszukiwaniu nowych ścieżek rozwoju.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: