Wyjaśnienie: co InSight powiedział nam do tej pory o Marsie
W tym tygodniu NASA opublikowała zestaw sześciu artykułów – pięć w czasopiśmie Nature, jeden w Nature Geoscience – aby ujawnić planetę żywą z trzęsieniami, diabłami pyłowymi i dziwnymi impulsami magnetycznymi.

Minął już ponad rok od misji lądownika InSight NASA, która wylądowała na Marsie 26 listopada 2018 roku. Jakie lekcje dostarczyła misja w pierwszym roku na Czerwonej Planecie? W tym tygodniu, NASA opublikowała zestaw sześciu artykułów – pięć w czasopiśmie Nature, jeden w Nature Geoscience – aby odkryć planetę żywą od trzęsień ziemi, diabłów pyłowych i dziwnych impulsów magnetycznych.
Co to jest InSight
InSight to pierwsza misja poświęcona zaglądaniu głęboko pod powierzchnię Marsa. Wśród narzędzi naukowych znajdują się sejsmometr do wykrywania trzęsień, czujniki do pomiaru wiatru i ciśnienia powietrza, magnetometr i sonda przepływu ciepła zaprojektowana do pomiaru temperatury planety.
Misja InSight jest częścią programu Discovery NASA. Jest wspierany przez wielu europejskich partnerów, w tym francuskie Centre National d’Études Spatiales (CNES), Niemieckie Centrum Lotnicze (DLR) i Brytyjską Agencję Kosmiczną (UKSA).
W podziemiu: dudni
Mars drży częściej niż oczekiwano, ale też łagodniej. Wynikało to z odczytów ultraczułego sejsmometru, zwanego Eksperymentem Sejsmicznym dla Struktury Wnętrz (SEIS). Instrument umożliwia naukowcom słyszenie wielu wstrząsających zdarzeń z odległości setek do tysięcy mil.
Mars nie ma płyt tektonicznych takich jak Ziemia, ale ma regiony aktywne wulkanicznie, które mogą powodować dudnienia. SEIS wykrył do tej pory ponad 450 sygnałów sejsmicznych, z których większość uważa się za wstrząsy (w przeciwieństwie do szumu danych powodowanego przez czynniki środowiskowe, takie jak wiatr). Największe trzęsienie miało wielkość około 4,0 stopnia.
Na fale sejsmiczne mają wpływ materiały, przez które się poruszają. Jako takie, pomagają naukowcom badać skład wewnętrznej struktury planety. Mars może pomóc zespołowi lepiej zrozumieć, jak powstały wszystkie planety skaliste – w tym Ziemia.
Ekspresowe wyjaśnienie jest teraz dostępne w Telegramie. Kliknij tutaj, aby dołączyć do naszego kanału (@ieexplained) i bądź na bieżąco z najnowszymi
Powierzchnia: magentyzm
Miliardy lat temu Mars miał pole magnetyczne. Chociaż już go nie ma, pozostawił to, co NASA opisuje jako duchy – namagnesowane skały, które znajdują się obecnie od 61 m do kilku km pod ziemią. InSight jest wyposażony w magnetometr, który wykrył sygnały magnetyczne.
W marsjańskim miejscu zwanym Homestead hollow, sygnały magnetyczne są 10 razy silniejsze niż przewidywano wcześniej (na podstawie danych z orbitującego statku kosmicznego). Ponieważ pomiary InSight są bardziej lokalne, jadły bardziej precyzyjnie.
W lokalizacji InSight większość skał powierzchniowych jest zbyt młoda, aby zostały namagnesowane przez dawne pole magnetyczne. Ten magnetyzm musi pochodzić ze starożytnych podziemnych skał, powiedziała Catherine Johnson, planetolog z University of British Columbia i Planetary Science Institute w oświadczeniu wydanym przez NASA. Naukowcy wykorzystują teraz te dane i to, co było wcześniej znane, aby zrozumieć namagnesowane warstwy pod InSight.
Ponadto naukowcy na Ziemi są zaintrygowani tym, jak te marsjańskie sygnały zmieniają się w czasie. Pomiary różnią się w dzień i w nocy; mają również tendencję do pulsowania około północy. Wciąż powstają teorie, co powoduje takie zmiany.
Na wietrze: pyłowe diabły
InSight prawie w sposób ciągły mierzy prędkość i kierunek wiatru oraz ciśnienie powietrza. Czujniki pogody wykryły tysiące przechodzących trąb powietrznych, które nazywane są pyłowymi diabłami, gdy zbierają piasek i stają się widoczne. W miejscu tym jest więcej trąb powietrznych niż w jakimkolwiek innym miejscu, w którym lądowano na Marsie z czujnikami pogody.
Nie przegap Objaśnionego | Sondaże Rajya Sabha: 55 mandatów i partie, które je opuszczają
Pomimo całej tej aktywności na wietrze i częstego obrazowania, kamery InSight nie widziały jeszcze pyłowych diabłów. Ale SEIS wyczuwa te wiry ciągnące się po powierzchni. Trąby powietrzne są idealne do podpowierzchniowych badań sejsmicznych, powiedział Philippe Lognonné z Institut de Physique du Globe de Paris (IPGP), główny badacz SEIS.
Sedno: jeszcze przed nami
InSight ma dwa radia. Jeden służy do regularnego wysyłania i odbierania danych. Drugie radio, które ma większą moc, jest przeznaczone do pomiaru chybotania Marsa podczas wirowania. To radio w paśmie X, znane również jako eksperyment rotacji i struktury wewnętrznej (RISE), może ostatecznie ujawnić, czy jądro planety jest stałe, czy płynne. Stałe jądro powodowałoby, że Mars chybotałby się mniej niż płynny.
Ten pierwszy rok danych to dopiero początek, NASA powiedziała w oświadczeniu. Kiedy na Ziemi będą dwa lata, Mars zakończy rok. Pełen rok marsjański da naukowcom znacznie lepsze wyobrażenie o wielkości i prędkości chybotania planety, powiedziała NASA.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: