Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Wyjaśnienie: Czym jest ruch „prawo do naprawy”?

W ostatnich latach kraje na całym świecie próbowały wprowadzić skuteczne przepisy „prawa do naprawy”. Ale nie jest niespodzianką, że ruch ten przez lata napotykał ogromny opór ze strony gigantów technologicznych, takich jak Apple i Microsoft.

Celem ruchu jest skłonienie firm do udostępnienia klientom i warsztatom części zamiennych, narzędzi oraz informacji o tym, jak naprawiać urządzenia, aby zwiększyć żywotność produktów. (Reprezentacyjny)

Przeciętny konsument kupuje gadżet elektroniczny, wiedząc, że bardzo szybko stanie się on przestarzały, ponieważ jego producent wypuszcza nowsze, bardziej błyszczące i bardziej rozbudowane wersje tego samego urządzenia. W miarę starzenia się urządzenia zaczynają pojawiać się problemy — smartfon może zwalniać do punktu, w którym jest prawie bezużyteczny, a konsola do gier może wymagać zbyt wielu twardych resetów. Kiedy tak się dzieje, najczęściej pozostajesz na łasce producentów, którzy sprawiają, że naprawy są niedostępne dla większości, dyktując, kto może naprawić twoje urządzenie i czyniąc je niezwykle kosztowną sprawą.







Dlaczego więc konsumenci nie mogą sami naprawiać swoich gadżetów? Jest to pytanie, które orędownicy światowego ruchu „prawa do naprawy” zajmują się od dziesięcioleci. W ostatnich latach kraje na całym świecie próbowały wprowadzić skuteczne przepisy dotyczące „prawa do naprawy”. Ale nie jest niespodzianką, że ruch ten przez lata napotykał ogromny opór ze strony gigantów technologicznych, takich jak Apple i Microsoft.

W piątek prezydent USA Joe Biden podpisał dekret wzywający Federalną Komisję Handlu do ograniczenia ograniczeń nakładanych przez producentów, które ograniczają konsumentom możliwość naprawy ich gadżetów na własnych warunkach. Wielka Brytania również wprowadziła przepisy dotyczące prawa do naprawy, które powinny znacznie ułatwić kupowanie i naprawę gadżetów codziennego użytku, takich jak telewizory i pralki.



Więc jakie jest prawo do naprawy ruchu?

Aktywiści i organizacje na całym świecie opowiadają się za prawem konsumentów do naprawy własnej elektroniki i innych produktów w ramach ruchu „prawa do naprawy”. Ruch ma swoje korzenie w początkach ery komputerów w latach 50. XX wieku.

Celem ruchu jest skłonienie firm do udostępniania części zamiennych, narzędzi i informacji o tym, jak naprawiać urządzenia dla klientów i warsztatów, aby wydłużyć żywotność produktów i zapobiec ich wyrzucaniu na wysypiska.



Twierdzą, że ci producenci elektroniki promują kulturę „planowanego starzenia się” – co oznacza, że ​​urządzenia są projektowane specjalnie z myślą o trwałości przez ograniczony czas i konieczności ich wymiany. Twierdzą, że prowadzi to do ogromnej presji na środowisko i marnowania zasobów naturalnych.

Produkcja urządzenia elektronicznego jest procesem wysoce zanieczyszczającym. Wykorzystuje zanieczyszczające źródła energii, takie jak paliwa kopalne, które mają negatywny wpływ na środowisko. Na przykład raport New York Times stwierdza, że ​​​​materiały wydobywcze i produkcyjne użyte do produkcji iPhone'a stanowią około 83 procent jego wkładu w emisje zatrzymujące ciepło w atmosferze przez cały cykl życia, zgodnie z danymi produkcyjnymi opublikowanymi przez Apple. To około 57 procent dla przeciętnej pralki.



Zwolennicy prawa do naprawy argumentują również, że pomoże to pobudzić działalność małych warsztatów naprawczych, które są ważną częścią lokalnej gospodarki. Mówią, że jeśli producent ma monopol na naprawy, ceny rosną wykładniczo, a jakość spada. Cena jest głównym czynnikiem głoszonym przez tych aktywistów. Ponieważ na Zachodzie brakuje konkurencji na rynku napraw, konsumenci nie są w stanie polować na najlepszą ofertę.

Również w wyjaśnionym| Wyjaśnienie: Jak przetestować ekran smartfona pod kątem koronawirusa

Ale dlaczego producenci elektroniki sprzeciwiają się temu ruchowi?

Duże firmy technologiczne, w tym Apple, Microsoft, Amazon i Tesla, lobbują przeciwko prawu do naprawy. Ich argumentem jest to, że otwarcie ich własności intelektualnej na zewnętrzne usługi naprawcze lub amatorskie warsztaty może prowadzić do eksploatacji i wpłynąć na bezpieczeństwo i ochronę ich urządzeń.



Na przykład Tesla walczył przeciwko prawu do naprawy, twierdząc, że takie inicjatywy zagrażają bezpieczeństwu danych i cyberbezpieczeństwu.

Co ciekawe, współzałożyciel Apple Steve Wozniak niedawno wyraził swoje poparcie dla ruchu. Powiedział, że nie mielibyśmy Apple, gdybym nie dorastał w bardzo otwartym świecie technologii. Gigant technologiczny od dawna jest krytykowany za to, że umożliwia naprawę swoich urządzeń tylko przez autoryzowanych techników i nie dostarcza części zamiennych ani instrukcji, jak naprawić swoje produkty.



Firmy te nieustannie twierdzą, że same pracują nad większą trwałością. W tym roku Apple podjął kolejne kroki w kierunku zmniejszenia swojego udziału w e-odpadach. Rozszerzyła swój bezpłatny, niezależny program usług naprawczych w 200 krajach i rozszerzyła dostęp do oryginalnych części zamiennych, informacji o naprawach i narzędzi do napraw pogwarancyjnych.

Microsoft wskazał, w jaki sposób ulepszył baterię i dysk twardy swojego laptopa Surface trzeciej generacji po tym, jak został skrytykowany za to, że wymiana baterii w starszych modelach była prawie niemożliwa.



Prawo do naprawy w Stanach Zjednoczonych

W swoim zarządzeniu promującym konkurencję gospodarczą prezydent Biden wezwał Federalną Komisję Handlu do zmuszenia firm technologicznych do umożliwienia konsumentom naprawiania ich własnych urządzeń elektronicznych – albo samemu, albo przy użyciu wybranego przez siebie technika. W arkuszu informacyjnym Białego Domu wymienił producentów telefonów komórkowych i traktorów. Niektórzy uważają, że dzięki temu producenci urządzeń elektronicznych mogą nawet zacząć wytwarzać swoje produkty trwalsze i trwalsze.

Od 2021 r. prawie wszystkie z 50 stanów USA zaproponowały prawo do naprawy rachunku, jednak tylko jeden, Massachusetts, uczynił to prawem. Ustawodawstwo stanowe nakłada na producentów pojazdów obowiązek przekazywania właścicielom i niezależnym zakładom naprawczym informacji o naprawach w przypadku każdego samochodu wyprodukowanego w 2015 r. lub później. Od tego czasu większość producentów samochodów stosuje tę zasadę w całych Stanach Zjednoczonych, mimo że prawo ogranicza się tylko do stanu Massachusetts.

Ustawa i jej przyszłe zmiany, które mogą rozszerzyć dostęp do danych dotyczących napraw mechanicznych i elektronicznych, zostały zakwestionowane przez Alliance for Automotive Innovation, który reprezentuje General Motors, Fiata Chryslera i innych producentów samochodów. Twierdzą, że otwarcie danych może prowadzić do poważnych zagrożeń bezpieczeństwa cybernetycznego.

Zakres proponowanego prawa do naprawy rachunków w innych stanach USA jest bardzo zróżnicowany. Na przykład na Florydzie iw Południowej Karolinie projekt ustawy koncentruje się na sprzęcie rolniczym, podczas gdy w Kalifornii na sprzęcie medycznym.

Po zakończeniu sesji ustawodawczej w 2021 r. w niemal wszystkich stanach proponowane projekty ustaw nie wejdą w życie w tym roku. W Nowym Jorku proponowana ustawa o uczciwej naprawie dotarła do senatu stanu. Ponieważ jednak przybył do Zgromadzenia Stanowego w ostatnim dniu sesji, zostanie poddany pod głosowanie dopiero po ponownym zebraniu w styczniu przyszłego roku.

DOŁĄCZ TERAZ :Ekspresowy kanał telegramu z wyjaśnieniem

Prawo do naprawy w Europie

Na początku tego miesiąca rząd Wielkiej Brytanii wprowadził przepisy dotyczące prawa do naprawy w celu wydłużenia żywotności produktów nawet o 10 lat. Producenci produktów takich jak pralki, telewizory i lodówki są zobowiązani do udostępniania części zamiennych osobom kupującym urządzenia elektryczne. Nowe prawodawstwo daje producentom dwuletnie okno na wprowadzenie niezbędnych zmian, aby dostosować się do nowych przepisów.

Nie obejmuje jednak wszystkich urządzeń elektrycznych. Obejmuje zmywarki, pralki, urządzenia chłodnicze i telewizory. Wykluczono jednak smartfony i laptopy.

Tymczasem prawo Unii Europejskiej do naprawy wymaga od producentów zapewnienia możliwości naprawy sprzętu elektronicznego nawet przez dekadę. Wynika to z przepisów przyjętych przez Parlament Europejski, który głosował za ustanowieniem bardziej dalekosiężnych i skutecznych zasad „prawa do naprawy”. Celem jest zmniejszenie ilości odpadów elektrycznych, których liczba rośnie na kontynencie z powodu gwałtownego wzrostu produkcji.

Podziel Się Z Przyjaciółmi: