Objaśnienie przypadku National Herald: Wszystko, co musisz wiedzieć
Sąd Najwyższy w Delhi odrzucił apele Soni Gandhi i Rahula Gandhiego o uchylenie wezwania sądowego przeciwko nim w sprawie National Herald.

Co to jest sprawa National Herald?
Lider BJP Subramanian Swamy wniósł skargę do sądu pierwszej instancji w 2012 r., twierdząc, że przywódcy Kongresu byli zaangażowani w oszustwa i naruszenie zaufania w przejęciu Associated Journals Ltd (AJL) przez Young Indian Pvt Ltd (YIL), jako aktywów o wartości crores rupii zostało przeniesione do YIL.
Swamy twierdził, że YIL, w którego zarządzie jest prezydent Kongresu Sonia Gandhi i wiceprezes Rahul Gandhi, w złośliwy sposób przejął aktywa nieistniejącego już wydawnictwa prasowego, aby uzyskać zysk i aktywa o wartości ponad 2000 crore. Oprócz Gandhisa w sprawie znaleźli się również skarbnik Kongresu Motilal Vora, sekretarz generalny Oscar Fernandes, dziennikarz Suman Dubey i technokrata Sam Pitroda.
OBEJRZYJ WIDEO: Konsekwencje sprawy National Herald
Swamy twierdził, że YIL zapłaciło zaledwie 50 rupii lakh, aby uzyskać prawo do odzyskania 90,25 crore rupii, które AJL było winne Partii Kongresu, udzielonej wcześniej jako pożyczka na założenie gazety. Według dokumentów, 76 procent udziałów YIL należy do Soni Gandhi i Rahula Gandhiego, a pozostałe 24 procent przypada na pozostałych wymienionych w sprawie. W skardze zarzucono również, że pożyczka udzielona AJL była niezgodna z prawem, ponieważ została zaciągnięta z funduszy partyjnych.
CZYTAJ: HC odrzuca Sonię, prośby Rahula przeciwko wezwaniu
Co wydarzyło się dotychczas w sądzie pierwszej instancji w sprawie?
Sąd w Delhi przesłuchał czterech skarżących świadków na etapie poprzedzającym wezwanie. Przesłuchiwanymi świadkami skarżącego byli Subramanian Swamy, skarżący w sprawie, R Venkatesh, praktykujący biegły księgowy, Gulab Chand, urzędnik z Biura Rejestru Spółek NCT Delhi i Haryana oraz J Gopikrishnan, dziennikarz The Pioneer. Dowód przed wezwaniem został zamknięty i zostały wysłuchane argumenty co do wezwania osób wymienionych w skardze. 26 czerwca 2014 r. sąd wezwał Sonię Gandhi, Rahula Gandhiego, Motilala Vora, Oscara Fernandesa, Sumana Dubeya i Sama Pitrodę.
Co powiedział sąd pierwszej instancji, wzywając te sześć osób?
Wzywając ich, magistrat metropolita Gomati Manocha powiedział, że z dotychczasowej skargi i dowodów wynika, że YI został w rzeczywistości stworzony jako fikcja lub płaszcz, aby zamienić publiczne pieniądze na użytek osobisty, aby przejąć kontrolę nad wartą 2 000 rupii rupią. aktywów AJL. Sąd zauważył, że wszystkie oskarżone osoby rzekomo działały ze sobą w konsorcjum, aby osiągnąć wspomniany nikczemny cel/projekt.
Sąd zauważył jednak, że był to dopiero etap wezwania i gdy oskarżeni stawią się przed sądem, mogą oni odpierać zarzuty skarżącego, przesłuchiwać świadków skarżącego oraz prowadzić zeznania w sprawie ich obrona.

PRZECZYTAJ TAKŻE: D eals w National Herald: kto dostał co, kiedy, jak
Co powiedział Kongres w swoich argumentach do Sądu Najwyższego?
Sąd pierwszej instancji wezwał wszystkich oskarżonych do stawienia się przed nim 7 sierpnia 2014 r. Jednak 30 lipca 2014 r. przywódcy Kongresu przesunęli Sąd Najwyższy, który wstrzymał wezwanie. Kongres twierdził, że YIL został stworzony z myślą o działalności charytatywnej i nie przynosi żadnych zysków. Twierdzili również, że transakcja nie była niezgodna z prawem, ponieważ była to jedynie transakcja handlowa polegająca na zbyciu udziałów spółki. Podniosła również sprzeciw wobec skargi złożonej przez Swamy'ego, określając ją jako umotywowaną politycznie.
Co powiedział Sąd Najwyższy?
W wyroku Sądu Najwyższego wskazano, że w sprawie chodziło o uczciwość legendarnej narodowej partii politycznej, której urzędnicy urzędnicy posiadali fundusze w powiernictwie. Ława oddaliła apelacje złożone przez przywódców Kongresu, uznając, że prima facie sprawa dowodziła przestępczości. Sąd podniósł również kwestie legalności pożyczki wstępnej udzielonej AJL przez partię Kongresu.
Sąd zauważył, że urzędnicy Kongresu byli dyrektorami w AJL, a także większościowymi udziałowcami w YIL, podczas gdy wszystkie decyzje były podejmowane bez udziału pozostałych udziałowców AJL.
Sąd Najwyższy stwierdził, że kwestie, w tym przyczyny udzielenia pożyczki AJL, sposób przeniesienia pożyczki na rzecz YIL oraz powiązane transakcje będą musiały zostać szczegółowo zbadane przez sąd pierwszej instancji. Odrzuciła również zarzuty podniesione przeciwko zaangażowaniu Swamiego, stwierdzając, że locus standi nie może być ograniczane w sprawach o korupcję.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: