Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

32-calowe ślady na śniegu: Yeti, mity i fakty

Armia twierdzi, że widziała duże ślady Yeti. Mityczne stworzenie było często przedmiotem raportów ekspedycyjnych i przedstawiane w kulturze popularnej, ale nie ma naukowych dowodów na to, że istnieje.

ślady armii indyjskiej yetiŚlady stóp, które armia indyjska twierdzi na swoim Twitterze, że należy do mitycznej bestii Yeti, którą zauważył ich zespół ekspedycyjny w pobliżu obozu bazowego Makalu w Nepalu. (Zdjęcie na Twitterze/PTI)

Gigantyczne odciski stóp o długości 32 cali i szerokości 15 cali — to, co twierdzi zespół armii indyjskiej, widział podczas wyprawy w Himalaje na początku tego miesiąca. Najdłuższe znane stopy człowieka, według Księgi Rekordów Guinnessa, mierzą 15,78 cala. Normalna szerokość ludzkich stóp nie przekracza dwóch do czterech cali. Średnia wielkość stóp małp człekokształtnych, takich jak goryl, wynosi od 10 do 14 cali.







Doprowadziło to do wniosku, że armia indyjska stwierdziła, że ​​obserwowane przez nich odciski stóp – i których zdjęcia umieścili w Internecie – muszą być Yeti , mityczny bałwan, który podobno zamieszkuje wysokie Himalaje. Jak dotąd nie ma naukowych dowodów na istnienie stworzenia takiego jak bałwan — dwunożny, włochaty, wysoki od pięciu do ośmiu stóp — ale Yeti pozostaje częścią himalajskiego folkloru, często pojawia się w kulturze popularnej, w tym w beletrystyce i książkach dla dzieci, takich jak Tintin i w filmach, gdzie często jest przedstawiany jako większa wersja goryla górskiego.

Kupowanie do mitu

Armia indyjska nie jest pierwszą, która kupiła mit Yeti. Od ponad wieku alpiniści, poszukiwacze przygód i naukowcy z Zachodu przywozili opowieści o Yeti ze swoich wypraw w Himalaje, prawdopodobnie słysząc je od lokalnych przewodników, dla których Yeti jest kwestią wiary. Niektórzy z nich donosili, że rzeczywiście widzieli bestię, jak NA Tombazi, grecki fotograf i geolog (niektóre teksty opisują go jako Włocha), który podczas wyprawy do Sikkimu w 1925 twierdził, że widział Yeti z odległości około 200 do 300 metrów. .



Czytaj | Stopa Yeti i usta armii: zespół ekspedycji alpinistycznych twierdzi, że został zauważony

Szedł wyprostowany i od czasu do czasu schylał się, by wyrwać kilka rododendronów. Na śniegu wyglądał ciemno i nie miał na sobie ubrania. Mniej więcej po chwili zniknął w zaroślach. Zbadałem odciski stóp, które kształtem przypominały ślady człowieka, ale miały tylko około 5 cali długości. Pięć palców u nóg i łuk były wyraźnie rozpoznawalne, a odciski z pewnością należały do ​​dwunożnych, jak podobno napisał w swoim Raporcie z wyprawy fotograficznej do południowych lodowców Kanczendzongi w Himalajach Sikkimu, opublikowanym w 1925 r.



ślady armii indyjskiej yetiOd ponad wieku alpiniści, poszukiwacze przygód i naukowcy z Zachodu przywozili opowieści o Yeti ze swoich wypraw w Himalaje. (Źródło: Wikimedia Commons)

Ślady

Było kilka doniesień o dużych śladach stóp na himalajskim śniegu, które zostały opisane jako pochodzące od Yeti. Najsłynniejsze z nich to fotografie długiej linii najwyraźniej świeżych odcisków stóp, wykonane przez urodzonego na Sri Lance alpinisty Erica Shiptona i jego kolegę, chirurga Michaela Warda, podczas ekspedycji w 1951 roku. Ślady, które widzieli, miały 13 cali długości i 8 cali szerokości. Nie mając sprzętu pomiarowego, Shipton zrobił zdjęcie odcisku stopy obok czekana, aby dostarczyć element skali. Fotografie te wywołały ogromne podekscytowanie, były intensywnie badane i stanowiły mocny dowód na istnienie Yeti. Stały się także genezą wielu ekspedycji, których celem było wyłącznie poszukiwanie Yeti, z których wiele powróciło z włosami, kośćmi i odchodami uważanymi za mitycznego stworzenia.

W lipcu 1986 roku legendarny alpinista Reinhold Messner doniósł, że widział gigantyczne odciski stóp w Tybecie. To było absolutnie wyraźne. Nawet palce u nóg były jednoznaczne. Aby zobaczyć, że odcisk jest świeży, dotknąłem ziemi obok. To było świeże, jak powiedział Graham Hoyland w książce Yeti: An Abominable History.



ślady armii indyjskiej yetiZdjęcia rzekomych śladów Yeti, opublikowane przez armię indyjską.

Wielu innych wybitnych alpinistów, w tym Sir John Hunt i Sir Edmund Hillary, również donosiło o swoich spotkaniach z Yeti, głównie w postaci dziwnych śladów stóp, które nie przypominały śladów ludzkich ani innych znanych zwierząt.

Testy naukowe

Te powtarzające się opisy odcisków stóp doprowadziły do ​​rygorystycznej analizy naukowej różnych okazów przywiezionych przez ekspedycje. Dwa najnowsze badania zostały opublikowane w Proceedings of The Royal Society B w 2014 i 2017 roku.



W badaniu z 2014 r., prowadzonym przez genetyka Bryana Sykesa, obecnie emerytowanego pracownika Uniwersytetu Oksfordzkiego, zbadano 30 próbek włosów przywiezionych z różnych miejsc w Himalajach. Stwierdzono, że wszystkie próbki z wyjątkiem dwóch można dopasować do znanych gatunków. Ale badanie sugerowało, że te dwie próbki, które wydawały się należeć do niedźwiedzia polarnego, nie mogły być w pełni dopasowane do żadnego znanego gatunku, co dało początek spekulacjom, że może czaić się nieznane zwierzę. Jednak po ponownym sprawdzeniu wyników okazało się, że zaszła pomyłka, a to, co wydawało się być sekwencją genetyczną nowego zwierzęcia, było w rzeczywistości niekompletną sekwencją znanego gatunku.

Artykuł z 2017 roku został przygotowany przez grupę badaczy kierowaną przez Tianying Lan z Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu w Buffalo w Nowym Jorku i opisywał obszerny przegląd genetyczny wszystkich dostępnych okazów zebranych z Himalajów i uznanych za należące do Yeti. Grupa ta odrzuciła możliwość istnienia Yeti na podstawie dostępnych dowodów.



Badanie to stanowi najbardziej rygorystyczną dotychczas analizę próbek podejrzanych o pochodzenie od anomalnych lub mitycznych stworzeń podobnych do „hominidów”, co wyraźnie sugeruje, że biologiczną podstawą legendy Yeti są lokalne niedźwiedzie brunatne i czarne.

Czyje zatem ślady?

Przedstawiono kilka wyjaśnień dla niezwykle dużych śladów stóp, które zaobserwowano i sfotografowano. Pisząc wiele lat później, w 1997 r., o zdjęciach, które on i Eric Shipton zrobili w 1951 r., chirurg Michael Ward powiedział, że mogą to być odciski stóp istot ludzkich o niezwykle dużych i zdeformowanych stopach.



Przypisywanie przez niektórych ludzi śladów stóp widzianych przez Shiptona i mnie… Yeti wydaje się nie do utrzymania, ponieważ wiele lat śledztw nie wykazało żadnych dowodów na istnienie takiego zwierzęcia. Bardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że pochodziły one od miejscowego mieszkańca ze stopami odpornymi na zimno i prawdopodobnie z jakąś wrodzoną lub nabytą anomalią lub infekcją stóp. Należy wziąć pod uwagę możliwość, że powstały one przez nakładające się wydruki. Inne możliwości to odciski niedźwiedzia brunatnego lub małpy Langur, ale nie znaleziono śladów ogona. Wątpliwe jest, czy ta zagadka kiedykolwiek zostanie rozwiązana, napisał.

Ward powiedział, że osobiście spotkał ludzi w Himalajach, którzy chodzili boso po śniegu i przytoczył kilka przykładów. W innym artykule, zatytułowanym The Yeti Footprints: Myth and Reality, napisał Nigdy nie dowiemy się na pewno, jaki człowiek lub zwierzę pozostawił ślady stóp w basenie Menlung w 1951 roku, ale myślę, że powyższe możliwe wyjaśnienia (ludzkie zdeformowane stopy) są równie prawdopodobne. jak wszystkie, które zostały do ​​tej pory przedstawione.

Wielu innych sugerowało, że mogą to być odciski stóp niedźwiedzi znalezionych w tym regionie — azjatyckiego niedźwiedzia czarnego, tybetańskiego niedźwiedzia brunatnego i niedźwiedzia brunatnego himalajskiego. Częstym komentarzem na temat odcisków jest to, że mogły być wykonane przez mniejsze, znane zwierzę, którego ślady zostały następnie zniekształcone i powiększone przez stopienie. Bez wątpienia dotyczy to niektórych odcisków stóp znalezionych w Himalajach… napisali JA McNeely, EW Cronin i HB Emery w swoim artykule z 1973 r. The Yeti — Not a Snowman.

Ślady stóp zgłoszone przez armię indyjską mogą być największymi dostrzeżonymi do tej pory, ale prawdopodobnie ponownie przypisuje się je lokalnym niedźwiedziom.
Jest to z pewnością himalajski czarny niedźwiedź, z nadrukami tylnej łapy na przedniej łapie, powiedział Daniel C Taylor, autor Yeti: The Ecology of a Mystery. ta strona internetowa . Jeśli tylko jeden odcisk stopy, to jest to rozmiar dinozaura. Czyli musi to być nadruk (nakładka), prawie na pewno Ursus thibetanus (czarny niedźwiedź azjatycki). Może niedźwiedź-matka z młodym skaczącym z tyłu, powiedział.

Charlotte Lindqvist, profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie w Buffalo i współautorka badania genetycznego z 2017 roku, również zasugerowała, że ​​te ślady mogą pochodzić tylko od niedźwiedzi. Jak dotąd wszystkie dowody genetyczne wydobyte z rzekomych szczątków yeti pokazują, że pochodzą one od niedźwiedzi żyjących obecnie w tym regionie. Żadne badania nie dowiodły czegoś przeciwnego i wcale nie jestem przekonany, że te ślady stóp dostarczają jakichkolwiek nowych dowodów na to, że jest inaczej. Jestem pewna, że ​​istnieje wiele bardziej prawdopodobnych wyjaśnień tych śladów, powiedziała The Indian Express.

To rzeczywiście ciekawe, że wydają się podążać w jednej linii, a skąd wzięły się te inne odciski na zdjęciu? Uważam, że eksperci powiedzieli wcześniej, że niedźwiedzie mogą chodzić we własnych śladach, prawdopodobnie sprawiając, że odciski wyglądają na większe i prawdopodobnie wyjaśniają tak duże ślady, powiedziała.

Podziel Się Z Przyjaciółmi: