Wyjaśnienie: Izrael i ZEA normalizują stosunki; oto co to oznacza dla Bliskiego Wschodu
Porozumienie ma miejsce po tym, jak premier Izraela Benjamin Netanjahu zgodził się zawiesić plany aneksji części Zachodniego Brzegu, które były ostro krytykowane przez te arabskie państwa Zatoki Perskiej, Europę i kilka innych krajów na całym świecie.

W posunięciu, które znacząco wpływa na geopolitykę na Bliskim Wschodzie, Izrael i Zjednoczone Emiraty Arabskie ogłosiły w czwartek, że znormalizują stosunki dyplomatyczne. We wspólnym oświadczeniu wydanym przez USA, Izrael i Zjednoczone Emiraty Arabskie przywódcy trzech krajów zgodzili się na pełną normalizację stosunków między Izraelem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, nazywając porozumienie historycznym przełomem dyplomatycznym, który przyniesie pokój na Bliskim Wschodzie. region. Porozumienie, które zostanie nazwane „Porozumieniem Abrahamowym”, zostało wynegocjowane przez prezydenta USA Donalda Trumpa.
Dlaczego to jest ważne?
Ten ruch jest istotny, ponieważ z wyjątkiem Jordanii i Egiptu Izrael nie utrzymuje stosunków dyplomatycznych z państwami arabskimi Zatoki Perskiej ze względu na długotrwały konflikt z Palestyńczykami. Izrael podpisał porozumienia pokojowe z Egiptem w 1979 roku iz Jordanią w 1994 roku. Jednak pomimo braku oficjalnych stosunków dyplomatycznych, Izrael angażuje się ze swoimi sąsiadami w kwestiach takich jak handel.
Porozumienie ma miejsce po tym, jak premier Izraela Benjamin Netanjahu zgodził się zawiesić plany aneksji części Zachodniego Brzegu, które były ostro krytykowane przez te arabskie państwa Zatoki Perskiej, Europę i kilka innych krajów na całym świecie.
OGROMNY przełom już dziś! Historyczne porozumienie pokojowe między naszymi dwoma WIELKIMI przyjaciółmi, Izraelem i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 13 sierpnia 2020 r.
Jaka polityka stoi za tą umową?
Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest złożona i niektórzy obserwatorzy uważają, że polityka wewnętrzna Izraela i USA może mieć również trochę wspólnego z tym porozumieniem. Kilka narodów na Bliskim Wschodzie ma również sporne stosunki z Iranem, a ta poprawa stosunków między Izraelem a ZEA może być próbą użycia przez USA i Izrael dźwigni, by nakłonić inne arabskie państwa Zatoki Perskiej do zrazienia Iranu.
Netanjahu, który od tygodni stoi w obliczu masowych protestów przeciwko niewłaściwemu postępowaniu w związku z epidemią koronawirusa, spadkiem popularności w swoim kraju, i jest sądzony za korupcję, może liczyć na to, że ta umowa ożywi swój wizerunek. Ryzykuje jednak zrazienie znacznej części swojej bazy wyborców, którzy poparli jego plany aneksji Zachodniego Brzegu.
Wspólne oświadczenie Stanów Zjednoczonych, Państwa Izrael i Zjednoczonych Emiratów Arabskich pic.twitter.com/oVyjLxf0jd
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 13 sierpnia 2020 r.
Sytuacja Trumpa nie różni się zbytnio. W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w USA Trump może uznać tę umowę za sukces polityki zagranicznej.
Duże rezerwy ropy naftowej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich uczyniły z nich drugą co do wielkości gospodarkę na Bliskim Wschodzie, co pozwoliło im rozwinąć siłę militarną i gospodarczą na tyle, by odgrywać wpływową rolę w regionie. W ciągu ostatnich dwóch dekad Zjednoczone Emiraty Arabskie koncentrowały się również na ograniczaniu Iranu i islamskiej bojowości.
Co o tym myślą Palestyńczycy?
Wysoki urzędnik palestyński Hanan Ashrawi skrytykował porozumienie, a zwłaszcza Zjednoczone Emiraty Arabskie, mówiąc, że kraj ujawnił swoje tajne interesy z Izraelem. Kierując krytykę pod adresem księcia Mohammeda w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Ashrawi powiedział: Obyś nigdy nie został sprzedany przez swoich „przyjaciół”.
Rzecznik Hamasu Hazem Kassem powiedział: Ta umowa absolutnie nie służy sprawie palestyńskiej, raczej służy syjonistycznej narracji. Umowa ta zachęca okupację (Izrael) do dalszego odmawiania praw naszego narodu palestyńskiego, a nawet do kontynuowania zbrodni przeciwko naszemu narodowi,
Grupy palestyńskie, zwłaszcza członkowie Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP), krytykowały na platformach mediów społecznościowych porozumienie, a zwłaszcza wyrażały swój gniew na ZEA, które ich zdaniem zaszkodziły sprawie palestyńskiej.
Ekspresowe wyjaśnieniejest teraz włączonyTelegram. Kliknij tutaj, aby dołączyć do naszego kanału (@ieexplained) i bądź na bieżąco z najnowszymi
Jakie są klauzule tej umowy?
W ciągu najbliższych kilku tygodni Izrael i Zjednoczone Emiraty Arabskie zasiądą, aby sfinalizować stosunki dwustronne i objąć obszary inwestycji, turystyki, ustanowienia bezpośrednich lotów, bezpieczeństwa, telekomunikacji, technologii, energii, opieki zdrowotnej, wymiany kulturalnej, kwestii środowiskowych i ustanowienia ambasady, oprócz innych obszarów współpracy. We wspólnym oświadczeniu wspomniano, że Izrael i ZEA będą również nawiązywać bliższe relacje międzyludzkie.
W oświadczeniu stwierdzono również, że Izrael skupi teraz swoje wysiłki na rozszerzaniu więzi z innymi krajami świata arabskiego i muzułmańskiego oraz że USA i Zjednoczone Emiraty Arabskie będą mu pomagać w osiągnięciu tego celu.
Jak zareagował świat?
Hossein Amir-Abdollahian, specjalny doradca ds. międzynarodowych parlamentu islamskiego, napisał na Twitterze krótko po ogłoszeniu porozumienia: Nowe podejście ZEA do normalizacji więzi z fałszywym, przestępczym #Izrael nie utrzymuje pokoju i bezpieczeństwa, ale służy trwającym zbrodniom syjonistów . Zachowanie Abu Zabi nie ma uzasadnienia, odwracając się od sprawy Palestyny. Z tym strategicznym błędem #ZEA zostaną pogrążone w ogniu syjonizmu. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iranu nazwało porozumienie haniebnym.
Nowe podejście ZEA do normalizacji więzi z fałszywymi, kryminalnymi #Izrael nie utrzymuje pokoju i bezpieczeństwa, ale służy trwającym zbrodniom syjonistów. Zachowanie Abu Zabi nie ma uzasadnienia, odwracając się od sprawy Palestyny. W/ ten strategiczny błąd, #ZEA zostanie pochłonięty ogniem syjonizmu. pic.twitter.com/NDNy94laa8
— H.amirabdollahian (@Amirabdolahian) 13 sierpnia 2020 r.
W telewizyjnym przemówieniu Trump powiedział: Osiągnięte dzisiaj porozumienie umożliwi muzułmanom znacznie większą możliwość odwiedzania wielu historycznych miejsc w Izraelu i spokojnego modlenia się w meczecie Al-Aksa. Brian Hook, specjalny przedstawiciel USA ds. Iranu i starszy doradca polityczny Mike'a Pompeo, nazwał porozumienie koszmarem dla Iranu.
Wydaje się, że zarówno Egipt, jak i Jordania poparły to porozumienie, przy czym prezydent Egiptu Abdul Fattah al-Sisi powitał je, podczas gdy minister spraw zagranicznych Jordanii Ayman Safadi powiedział, że może to pomóc w wznowieniu negocjacji pokojowych.
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson powiedział: Miałem głęboką nadzieję, że na Zachodnim Brzegu nie doszło do aneksji, a dzisiejsze porozumienie o zawieszeniu tych planów jest mile widzianym krokiem na drodze do bardziej pokojowego Bliskiego Wschodu.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: