Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Wyjaśnienie: Czym jest Ruch San Isidro, stanowiący twarde wyzwanie dla autorytarnego reżimu Kuby?

Movimiento San Isidro powstało dwa lata temu, by zaprotestować przeciwko państwowej cenzurze dzieł artystycznych, a teraz stało się platformą dla kubańskich dysydentów zarówno w kraju karaibskim, jak i poza nim.

Movimiento San Isidro, ruch San Isidro, MSI Kuba, protesty na Kubie, Miguel Díaz-Canel, Denis Solís, więzi z Kubą w USA, wyjaśnione ekspresowo, ekspres indyjskiZwolennicy Ruchu San Isidro przed ambasadą kubańską w Waszyngtonie na początku grudnia. (Zdjęcie: Twitter/@Mov_sanisidro)

Na Kubie, kraju pod autorytarnym reżimem komunistycznym od ponad sześciu dekad, kampania artystów i aktywistów domagających się większej wolności słowa szybko staje się w centrum uwagi.







Movimiento San Isidro, czyli Ruch San Isidro (MSI), powstał dwa lata temu, by zaprotestować przeciwko państwowej cenzurze dzieł artystycznych, a teraz stał się platformą dla kubańskich dysydentów zarówno w kraju karaibskim, jak i poza nim.

Prezydent kraju, Miguel Díaz-Canel, nazwał MSI imperialistycznym reality show, aby zniszczyć naszą tożsamość i ponownie nas podporządkować, wzywając do jej zmiażdżenia.



Czym jest kubański Ruch San Isidro (MSI)?

Ruch ten rozpoczął się we wrześniu 2018 roku, kiedy kubański rząd starał się egzekwować dekret 349, prawo, które dałoby krajowemu Ministerstwu Kultury uprawnienia do ograniczania działalności kulturalnej, której nie aprobowało. Aby zaprotestować przeciwko dekretowi, artyści, poeci, dziennikarze i aktywiści zebrali się w San Isidro, miejscowości z większością czarnoskórą, która należy do najbiedniejszych, ale najbardziej aktywnych kulturalnie okręgów Hawany, i która jest również częścią wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO Starej Hawany.

Tym, co dało ruchowi kluczową siłę ognia, było przełomowe porozumienie z 2015 r. między Kubą a Stanami Zjednoczonymi, którego jednym z postanowień było, że reżim kubański powinien zapewnić swoim obywatelom większe wolności w Internecie w zamian za otwarcie stosunków dwustronnych z Waszyngtonem. W ten sposób protestującym udało się stosunkowo łatwo połączyć się i wzmocnić swoje przesłanie w Internecie, w kraju, w którym rząd kontroluje wszystkie sposoby komunikacji i gdzie żadna opozycja polityczna nie została dozwolona.



Kiedy więc MSI demonstrowało przed parlamentem Kuby przeciwko kontrowersyjnemu środkowi cenzury, rząd – który jest zwykle znany z szybkiego tłumienia wszelkich form sprzeciwu – został zmuszony do zwrócenia uwagi na nastroje społeczne i zgodził się zawiesić wykonanie dekretu.

Również w wyjaśnionym| Co znajduje się we francuskim projekcie ustawy przeciwko „islamizmowi”?

Aresztowanie Denisa Solísa i późniejszy strajk głodowy



9 listopada br. członek MSI, afro-kubański raper Denis Solís, został aresztowany przez policję. Wywołało to furorę, gdy Solís transmitował na żywo na Facebooku aresztowanie ze swojego telefonu komórkowego, rejestrując policjanta wchodzącego do jego domu bez pozwolenia. Dwa dni później został skazany na osiem miesięcy więzienia za pogardę i wysłany do ośrodka o zaostrzonym rygorze pod Hawaną, gdzie przebywa w więzieniu.

Następnie członkowie MSI rozpoczęli strajk głodowy i spragniony, zamykając się w swojej siedzibie w San Isidro. Strajk trwał do 26 listopada, kiedy agenci rządowi wyważyli drzwi mieszkania i aresztowali 14 osób znajdujących się w środku. Funkcjonariusze ubrani byli w fartuchy medyczne i dali pretekst, że jeden z protestujących członków MSI, dziennikarz, złamał protokoły Covid-19. Te aresztowania również zostały zarejestrowane na telefonach komórkowych i opublikowane w sieciach społecznościowych. Przez godzinę po nalocie Facebook, YouTube i Instagram działały w całym kraju, jak na Ekonomista .



Dzień później, w rzadkim pokazie buntu, około 300 protestujących, zarówno zwolenników MSI, jak i innych ruchów, demonstrowało przed Ministerstwem Kultury, domagając się dialogu z jego wiceministrem, który zakończył z nimi spotkanie przez pięć godzin . Siły bezpieczeństwa, zarówno w cywilu, jak iw mundurze, otoczyły protestujących. Niektórzy z funkcjonariuszy wykrzykiwali pod ich adresem komunistyczne hasła propagandowe, inni klikali na zdjęcia i nagrali protestujących.

Co się stało po incydentach



Kilka dni po aresztowaniu Solísa sekretarz stanu USA Mike Pompeo wyraził poparcie dla MSI, mówiąc: Wzywamy reżim kubański do zaprzestania nękania protestujących z Ruchu San Isidro i uwolnienia muzyka Denisa Solísa, który został niesłusznie skazany na osiem miesięcy więzienia. Wolność wypowiedzi jest prawem człowieka. Stany Zjednoczone wspierają Kubańczyków.

Po represjach 26 listopada Holandia i Czechy wyraziły zaniepokojenie prawami człowieka na Kubie, podobnie jak różne grupy praw człowieka, takie jak Amnesty International.

Przywódcy Kuby nadal krytykowali MSI, nazywając go agentem imperializmu jankeskiego, nieświadomie zwiększając jego popularność na całym świecie. Jednak kubański rząd zwolnił 1 grudnia dysydenta politycznego, Silverio Portal Contreras, aby uspokoić gniew opinii publicznej.

W wielu krajach członkowie diaspory kubańskiej nadal organizują wiece na rzecz ruchu. Śledź Express wyjaśnione na Telegramie

Jak wolności internetowe mogą wpłynąć na przyszłość Kuby

Od grudnia 2018 r., kiedy Kuba po raz pierwszy zezwoliła na dostęp do sieci w telefonach komórkowych, jej użycie wśród mieszkańców wyspy rozprzestrzeniło się. Jak podaje New York Times, około dwie trzecie populacji ma teraz jakiś rodzaj dostępu do Internetu, co daje im szansę na zebranie się wokół spraw za pomocą mediów społecznościowych.

Lokalny aktywizm, który powstał w związku z tym, już kilkakrotnie zmusił rząd do ustąpienia. W 2018 r. reżim został zmuszony do złagodzenia przepisów, które ograniczyłyby przedsiębiorców do jednej branży, po tym, jak członkowie kluczowego gospodarczo sektora turystycznego zagrozili strajkiem. Kolejny spadek nastąpił w 2019 roku, po tym, jak władze próbowały ukrócić prywatny intranet używany przez graczy, zwany SNet. Po tym, jak dziesiątki zebrały się w proteście, rząd zezwolił na kontynuowanie SNet, choć pod nadzorem państwa.

Ponieważ coraz więcej Kubańczyków organizuje się za pomocą sieci, eksperci twierdzą, że w przyszłości Partia Komunistyczna może mieć trudne zadanie, ograniczając aktywizm obywatelski, tak jak zajęłaby się skutkami gospodarczymi COVID-19 w tym kraju.

Podziel Się Z Przyjaciółmi: