Super wtorek 2.0: Donald Trump, Ted Cruz czy kontestacja? Dlaczego dzisiaj jest tak ważny dla nominacji GOP
Donald Trump wygrał większość prawyborów, ale zebrał tylko 43% delegatów.

Wtorkowe prawybory mogą stanowić decydujący moment w wyścigu o nominację Republikanów na prezydenta – lub nie. Do tej pory Donald Trump wygrał większość prawyborów, ale zebrał tylko 43% delegatów. To nie wystarczy, aby wygrać nominację. Wymaga większości, co stwarza możliwość zakwestionowania konwencji o niepewnym wyniku.
Rywale Trumpa radzą sobie gorzej. Najbliżej jest Ted Cruz, który ma 90 delegatów w tyle, zdobywając 34% dotychczasowych delegatów.
Prawie każde państwo, które do tej pory głosowało, przyznało delegatów proporcjonalnie, aby nawet przegrani mogli otrzymać delegatów.
Ale to się zmienia we wtorek, kiedy stany mogą zacząć przyznawać wszystkich delegatów zwycięzcy w całym stanie. Tylko dziewięć konkursów to zwycięzca bierze wszystko, a trzy z nich odbędą się we wtorek na Florydzie, Ohio i Marianach Północnych. Głosują też Illinois, Missouri i Północna Karolina.
Oto jak różne wyniki we wtorkowych wyścigach mogą wpłynąć na wyścig o nominację GOP:
[powiązany-post]
ZAMIATANIE TRUMPÓW
Postawi go na drodze do nominacji do końca sezonu podstawowego, czyli 7 czerwca. Musiałby wygrywać dalej, aby to osiągnąć, ale przekroczyłby ważny próg, zbierając ponad 50% nagrodzonych do tej pory delegatów. Wielkie nagrody to Floryda z 99 delegatami i Ohio z 66.
WYGRYWAJĄ SENATORZY PAŃSTWA OJAZDOWEGO
Jeśli Marco Rubio wygra Florydę, a John Kasich Ohio, ich zwycięstwa będą miały duży wpływ na to, by nikt nie dostał 1237 delegatów potrzebnych do zamknięcia nominacji przed konwentem.
Dla Rubio lub Kasicha jest już za późno, aby do czerwca osiągnąć magiczną liczbę. Rubio zdobywa zaledwie 15% delegatów, a Kasich 6%. Ale gdyby obaj mogli odnieść duże zwycięstwa we wtorek, mogliby powstrzymać Trumpa, przygotowując grunt pod sporną konwencję tego lata.
SENATORZY PAŃSTWA OSIĄGNIĘCEGO PODZIAŁ
Jeśli Trump wygra Florydę, ale straci Ohio, zwycięży status quo, a wyścig będzie kontynuowany na niepewnej ścieżce. Trump miałby nieco mniej niż 50% delegatów, ale mógłby przekroczyć próg, wygrywając pozostałe stany zwycięzca bierze wszystko. Następnym wielkim stanem, w którym zwycięzca bierze wszystko, jest Arizona, z 58 delegatami na stawkę 22 marca.
TED CRUZ ZAMIATANIE
Sondaże mówią, że jest to mało prawdopodobne, ale gdyby Ted Cruz wygrał we wtorek wszystkie stany, wysunąłby się na prowadzenie. Jednak nadal brakowałoby mu większości delegatów. Musiałby zdobyć 61% pozostałych delegatów, aby osiągnąć poziom 1237, potrzebowałby Rubio i Kasicha, aby odpadli, a także mocno pokonać Trumpa w pozostałych konkursach.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: