Rekompensata Za Znak Zodiaku
Podstawa C Celebryci

Dowiedz Się Kompatybilności Za Pomocą Znaku Zodiaku

Wyjaśnienie: 5 lat po ataku terrorystycznym, dlaczego Charlie Hebdo przedrukował karykatury Proroka

Charlie Hebdo: Gdy rozpoczyna się proces wspólników terrorystów w ataku z 2015 roku, francuski magazyn satyryczny mówi, że rysunki należą do historii, której nie można wymazać.

Charlie Hebdo, proces terrorystyczny Charlie Hebdo, karykatura Charlie Hebdo Mohammed, atak terrorystyczny Charlie Hebdo, kreskówka prorok Mahomet, wiadomości ze świataOsoba trzyma znak „Je Suis Charlie” (jestem Charlie) podczas ceremonii złożenia hołdu ofiarom strzelaniny we francuskiej gazecie satyrycznej Charlie Hebdo w Paryżu (Reuters / File)

Pięć lat po tym, jak islamscy terroryści zaatakowali jej biura w Paryżu i wymordowali 12 osób i ranili co najmniej 11, francuski magazyn satyryczny „Charlie Hebdo” we wtorek (1 września) ponownie opublikowano kontrowersyjne kreskówki przedstawiający Proroka, który sprowokował ten atak.







Wśród zabitych w 7 stycznia 2015 atak braci Saïda i Cherifa Kouachi, było kilkoma rysownikami, w tym jednymi z najbardziej znanych we Francji. Masakra pozostawiła głęboką bliznę i wywołała globalne debaty na temat wolności słowa, bluźnierstwa i religii.

Karykatury zostały przedrukowane na dzień przed planowanym otwarciem procesu 14 podejrzanych wspólników oskarżonych o wsparcie logistyczne i materialne dwóm terrorystom. Sami bracia Kouachi zostali zabici przez francuskich żandarmów w starciu pod Paryżem 9 stycznia 2015 r.



Podejrzani będą sądzeni pod wieloma zarzutami, w tym za współudział w morderstwie i spisku terrorystycznym, w sądzie w północno-zachodnim Paryżu w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Dlaczego Charlie Hebdo ponownie opublikował karykatury?

Wielu uważa, że ​​poprzez ponowne opublikowanie karykatur na dzień przed przełomowym procesem, obrazoburcza francuska publikacja usiłowała wydać głośne i wyzywające oświadczenie na rzecz wolności słowa i wypowiedzi. Niektórzy powiedzieli, że dzięki prowokacyjnemu działaniu Charlie Hebdo niepotrzebnie na nowo otwiera stare rany.



W notce redakcyjnej dołączonej do nowego wydania dyrektor wydawniczy Laurent „Riss” Sourisseau, który odniósł obrażenia w ataku w 2015 roku, napisał: Nigdy się nie poddamy. Nienawiść, która nas uderzyła, jest nadal obecna i od 2015 roku potrzeba było czasu, aby zmutować, zmienić swój wygląd, pozostać niezauważonym i spokojnie kontynuować swoją bezwzględną krucjatę.

Atak FrancjiWśród zabitych w ataku braci Saïda i Cherifa Kouachi z 7 stycznia 2015 r. było kilku rysowników, w tym jedni z najbardziej znanych we Francji. (Plik Zdjęcie)

Sourisseau, który we wstępie wymienił każdą z ofiar ataku, powiedział, że według doniesień medialnych jedynymi powodami niepublikowania karykatur byłyby polityczne lub dziennikarskie tchórzostwo. Rysunki należą do historii, a historii nie można przepisać ani wymazać, powiedział magazyn.



Charlie Hebdo miał za sobą historię prowokacji

Okładka najnowszego wydania magazynu zawiera wszystkie 12 karykatur, które zostały skrytykowane na całym świecie i wywołały gwałtowne protesty w niektórych krajach muzułmańskich.

Karykatury zostały po raz pierwszy opublikowane przez duńską gazetę Jyllands-Posten 30 września 2005 r., a następnie przedrukowane przez Charlie Hebdo w następnym roku. Jyllands-Posten twierdziła, że ​​karykatury miały służyć jako komentarz do kultury strachu i autocenzury w duńskich mediach.



Karykatury zostały potępione przez grupy muzułmańskie, które stwierdziły, że są bluźniercze. Byli też ostro krytykowani za szerzenie stereotypów na temat muzułmanów i niesłuszne napiętnowanie ich jako terrorystów.

W miesiącach, które nastąpiły po opublikowaniu karykatur w Jyllands-Posten i Charlie Hebdo, w Azji i na Bliskim Wschodzie wybuchły gwałtowne protesty. Przywódcy religijni w krajach muzułmańskich wzywali do bojkotu duńskich towarów. Redaktor naczelny gazety ostatecznie przeprosił za opublikowanie karykatur, które, jak powiedział, spowodowały poważne nieporozumienia.



We Francji próba pozwania Charlie Hebdo za mowę nienawiści została udaremniona w sądzie. W 2011 i 2012 roku magazyn ponownie opublikował ilustracje, które były obraźliwe dla muzułmanów i wywołały krytykę oraz reakcję, która obejmowała atak bombami zapalającymi na jego biuro.

Ekspresowe wyjaśnieniejest teraz włączonyTelegram. Kliknij tutaj, aby dołączyć do naszego kanału (@ieexplained) i bądź na bieżąco z najnowszymi



Co wydarzyło się w biurze Charlie Hebdo w 2015 roku?

Bracia Kouachi, urodzeni we Francji synowie algierskich imigrantów, zaatakowali biuro Charlie Hebdo w Paryżu uzbrojeni w karabiny szturmowe Kałasznikowa, granaty i pistolety. Wśród 12 zabitych przez nich osób był ówczesny redaktor Stéphane Charbonnier, satyryczny karykaturzysta i dziennikarz powszechnie znany jako „Charb”.

Atak FrancjiNa tym zdjęciu z 2012 r. Charb, dyrektor wydawniczy satyrycznego tygodnika Charlie Hebdo, wyświetla pierwszą stronę gazety, pozując fotografom w Paryżu. (AP)

Doniesienia mediów z tamtych czasów podawały, że wielu świadków słyszało uzbrojonych bandytów krzyczących po arabsku „Pomściliśmy Proroka i Bóg jest wielki”, jednocześnie wzywając dziennikarzy i rysowników po imieniu. Za atak przyznała się al-Kaida z siedzibą w Jemenie na Półwyspie Arabskim (AQAP), znana również jako Ansar al-Sharia.

Policja przybyła na miejsce zdarzenia, gdy terroryści opuszczali budynek. Filmy nakręcone przez dziennikarzy i inne pokazywały napastników strzelających do policyjnego pojazdu przed odjazdem.

9 stycznia 2015 roku, tego samego dnia, w którym bracia Kouachi zostali zabici przez francuskich agentów w Dammartin-en-Goële, około 30 km na północny wschód od centrum Paryża, jeden z ich przyjaciół, Amedy Coulibaly, zaatakował żydowski supermarket w Paryżu i zabił co najmniej czterech żydowskich mężczyzn i policjantkę, zanim został zastrzelony.

Jaka była reakcja na decyzję magazynu o ponownym opublikowaniu karykatur?

Poprzez swój oficjalny chwyt na Twitterze, w poniedziałek Ministerstwo Spraw Zagranicznych Pakistanu w najostrzejszych słowach potępiło decyzję francuskiego magazynu Charlie Hebdo o ponownym opublikowaniu (tej) głęboko obraźliwej karykatury Proroka. Rzecznik Zahid Hafeez Chaudhri powiedział: „Takiego świadomego działania, które obraża nastroje miliardów muzułmanów, nie można usprawiedliwiać korzystaniem z wolności prasy lub wolności słowa. Takie działania podważają globalne aspiracje pokojowego współistnienia oraz harmonii społecznej i międzywyznaniowej.

Na tym zdjęciu z 14 stycznia 2015 r. kwiaty leżały przed siedzibą Charlie Hebdo w Paryżu (AP Photo/Jacques Brinon, plik)

Mohammed Moussaoui, przewodniczący Francuskiej Rady Kultu Muzułmańskiego (CFCM) wezwał ludzi do ignorowania karykatur. Wszystkim gwarantowana jest wolność karykatury, wolność kochania lub niekochania (karykatury). Nic nie może usprawiedliwić przemocy, powiedział Moussaoui AFP .

Co się stanie na procesie Charlie Hebdo?

Czternaście osób — 13 mężczyzn i jedna kobieta — oskarżonych o dostarczanie broni i wsparcie logistyczne napastnikom w czasie ataków, zostanie postawionych przed sądem w środę. Proces miał się pierwotnie rozpocząć w marcu, ale został przełożony z powodu pandemii koronawirusa. Oczekuje się, że potrwa do listopada.

Według francuskiego nadawcy RFI wszyscy ocaleni z ataku prawdopodobnie będą zeznawać w sali sądowej w Paryżu w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Uważa się, że w procesie bierze udział około 200 powodów, donosi BBC.

Francuski minister spraw wewnętrznych Gérard Darmanin nazwał proces historycznym i powiedział, że walka z islamistycznym terroryzmem jest głównym priorytetem rządu.

We wtorek cytowano francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona, który powiedział, że nie jest jego miejscem, aby osądzać decyzję Charlie Hebdo o ponownym opublikowaniu karykatur.

Przemawiając podczas wizyty w Libanie, Macron powiedział, że ważne jest, aby obywatele francuscy okazywali sobie wzajemny szacunek i unikali dialogu nienawiści, ale nie skrytykuje decyzji magazynu o ponownym opublikowaniu kreskówki, podał DW, cytując francuskiego nadawcę. Telewizja BFM.

Podziel Się Z Przyjaciółmi: