Wyjaśnienie: Dlaczego Amy Coney Barrett wywołała kontrowersje, używając terminu „preferencje seksualne”
Wydawca słownika Merriam Webster zaktualizował nawet internetową definicję terminu „preferencje seksualne” po incydencie, aby wskazać jego obraźliwy charakter.

Podczas przesłuchań potwierdzających na Kapitolu na początku tego tygodnia, nominowana do Sądu Najwyższego USA, Amy Coney Barrett, wywołała znaczne oburzenie, gdy użyła powszechnie potępianego terminu „preferencje seksualne” podczas omawiania praw LGBTQI.
Barrett odniósł się do tego wyrażenia, gdy został zapytany o przełomową decyzję Sądu Najwyższego w sprawie Obergfell przeciwko Hodges (2015), która uchyliła zakaz małżeństw osób tej samej płci we wszystkich 50 stanach USA. Senator Demokratów z Hawajów, Mazie Hirono, potępił jej dobór słów, nazywając to określenie zarówno obraźliwym, jak i przestarzałym.
Tymczasem uwagi Barrett spotkały się z szerokim sprzeciwem w mediach społecznościowych, a kilku członków społeczności LGBTQI i grup poparcia wzywało ją do niewrażliwości.
W rzeczywistości, znany wydawca podręczników i słowników, Merriam Webster, zaktualizował nawet internetową definicję terminu „preferencje seksualne” po incydencie, aby wskazać jego obraźliwy charakter.
Jakie było kontrowersyjne oświadczenie Amy Coney Barrett?
Drugiego dnia przesłuchań konfirmacyjnych dla Sądu Najwyższego prezydenta Donalda Trumpa, Amy Coney Barrett, senator Dianne Feinstein zapytała, czy kandydatka podziela poglądy jej mentora, sędziego Antonina Scalii na temat małżeństw osób tej samej płci. Sędzia Scalia był znany z tego, że rutynowo orzekał przeciwko prawom gejów, zauważył Feinstein.
Feinstein zapytał, czy Barrett również byłby konsekwentnym głosowaniem za odwróceniem ciężko wywalczonej wolności i ochrony dla społeczności LGBT. Na to Barrett odpowiedział, że nie ma agendy, linii, której sam Scalia użył podczas własnego przesłuchania w sprawie potwierdzenia.
Chcę jasno powiedzieć, że nigdy nie dyskryminowałam na podstawie preferencji seksualnych i nie dyskryminowałabym na podstawie preferencji seksualnych – dodała.
Nominacja do Sądu Najwyższego Barreta irytowała grupy LGBTQI i zwolenników w całym kraju, ponieważ wielu obawia się, że jej ultrakonserwatywne poglądy osobiste i podejście prawne mogą zagrozić prawom mniejszości seksualnych. Podczas rozprawy Barrett odmówiła poinformowania senatorów, czy będzie głosować za unieważnieniem decyzji, które zapewniają ochronę prawną małżeństwom osób tej samej płci.
Kliknij, aby śledzić Ekspresowe wyjaśnienie na Telegramie
Ale dlaczego użycie terminu „preferencje seksualne” jest kontrowersyjne?
Termin „preferencje seksualne” jest często uważany za obraźliwy przez członków i zwolenników społeczności LGBTQI, ponieważ sugeruje, że seksualność jest wyborem. To zdanie sugeruje, że to, kogo dana osoba wybiera jako partnera romantycznego lub seksualnego, opiera się jedynie na osobistych preferencjach, które mogą ulec zmianie.
W artykule opublikowanym w 1991 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (APA) napisało: Słowo preferencja sugeruje stopień dobrowolnego wyboru, który niekoniecznie jest zgłaszany przez lesbijki i gejów i który nie został wykazany w badaniach psychologicznych.
Termin „preferencje seksualne” jest zwykle używany w celu zasugerowania, że bycie lesbijką, gejem lub biseksualistą jest wyborem, a zatem można i należy go „wyleczyć”, zauważa prominentny amerykański sojusz LGBTQI GLAAD w przewodniku medialnym. Pomysł, że mniejszości seksualne można wyleczyć, sugerujący, że ich seksualność jest chorobą, był od dawna promowany przez prawicowe grupy chrześcijańskie w Stanach Zjednoczonych.
Dzisiaj termin „preferencje seksualne” został szeroko zastąpiony przez „orientację seksualną”, ponieważ usuwa dwuznaczność i uznaje, że seksualność jest kluczową częścią tożsamości osoby.
Jaka była odpowiedź na jej oświadczenie?
Senator Mazie Hirono później skrytykował kandydata za użycie obraźliwego i przestarzałego terminu. Jest używany przez aktywistów sprzeciwiających się LGBTQ, aby sugerować, że orientacja seksualna jest wyborem. Nie jest, powiedział senator.
Dodała, że jeśli Barrett naprawdę wierzy, że orientacja seksualna jest jedynie preferencją, to społeczność LGBTQ powinna być słusznie zaniepokojona tym, czy sędzia utrzyma ich konstytucyjne prawo do zawarcia małżeństwa, jeśli zostanie potwierdzona.
Senator Mazie Hirono do Amy Coney Barrett: „Używasz terminu „preferencje seksualne”, aby opisać osoby ze społeczności LGBTQ. I pozwól, że wyjaśnię: „preferencje seksualne” to obraźliwe i przestarzałe określenie. Jest używany przez aktywistów sprzeciwiających się LGBTQ, aby sugerować, że orientacja seksualna jest wyborem”. pic.twitter.com/cUJmaKfeot
- Wzgórze (@thehill) 14 października 2020 r.
Przepraszając za swoje komentarze, Barrett powiedziała, że nie miała zamiaru wywoływać urazy w społeczności LGBTQ. Więc jeśli tak, bardzo za to przepraszam – powiedziała. Chciałem po prostu odnieść się do pozycji Obergefella w odniesieniu do małżeństw osób tej samej płci.
OBEJRZYJ: Sędzia Amy Coney Barrett przeprasza za swoje wcześniejsze komentarze odnoszące się do preferencji seksualnych zamiast orientacji: z pewnością nie miałam na myśli i nigdy nie miałabym na myśli użycia terminu, który spowodowałby jakiekolwiek przestępstwo w społeczności LGBTQ. https://t.co/0Miu8W9p7y pic.twitter.com/60GEwPTGlH
— Wiadomości NBC (@NBCNews) 13 października 2020 r.
Uwagi Barretta wywołały również powszechny sprzeciw w mediach społecznościowych. Udostępniając wideo z incydentu na Twitterze, Narodowe Centrum Prawa Kobiet z siedzibą w Waszyngtonie napisało: „To nie jest „preferencja”, sędzia Barrett.
To nie jest „preferencja”, sędzio Barrett. #BlockBarrett #SCOTUStykanie #NaszSąd pic.twitter.com/V2drHlRK9z
— Krajowe Centrum Prawa Kobiet (@nwlc) 13 października 2020 r.
GLAAD również potępił jej komentarze. Prawidłowy termin to orientacja seksualna. „Preferencje seksualne” to termin często używany przez działaczy sprzeciwiających się LGBTQ, aby sugerować, że orientacja seksualna jest wyborem – napisała organizacja na Twitterze.
Prawidłowy termin to orientacja seksualna. „Preferencje seksualne” to termin często używany przez działaczy sprzeciwiających się LGBTQ, aby sugerować, że orientacja seksualna jest wyborem. https://t.co/rT6g95gsG1
- GLAAD (@glaad) 13 października 2020 r.
Wkrótce potem Merriam Webster zaktualizowała swoją internetową definicję terminu „preferencje seksualne”, aby wskazać na jego obraźliwy charakter.
Termin preferencje seksualne używany w odniesieniu do orientacji seksualnej jest powszechnie uważany za obraźliwy, ponieważ sugeruje, że dana osoba może wybrać, kogo pociąga seksualnie lub romantycznie, czytamy w zaktualizowanym wpisie. Wydawca słownika potwierdził od tego czasu, że wpis został w rzeczywistości zaktualizowany z powodu kontrowersyjnych komentarzy Barrett podczas jej przesłuchania w Sądzie Najwyższym.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: