ExplainSpeaking: Jaki jest koszt ekonomiczny bycia „brudnymi Indiami”?
Pomimo ulepszeń na przestrzeni lat, Indie pozostają w tyle pod względem warunków sanitarnych, co odzwierciedla przedwczesne zgony, chroniczne niedożywienie dzieci i ogólnie zmniejszoną produktywność

W zeszłym tygodniu prezydent USA Donald Trump nazwał to brudnymi Indiami podczas końcowej debaty prezydenckiej i Indie otrzymały wiele niechcianej uwagi.
Rodzi to dwa ważne pytania.
Jeden, jak brudni jesteśmy per se a także w porównaniu z innymi krajami? Zakładam tutaj, że bez względu na to, jak boleśnie to zabrzmi, niewielu będzie twierdziło, że przed nami długa droga, zanim nazwiemy siebie czystym krajem.
Po drugie, ile kosztuje nas jako gospodarka bycie tak brudnym? Ponieważ, szczerze mówiąc, jeśli bycie brudnym i zanieczyszczonym nas nie kosztuje, to byłby to świetny argument ekonomiczny przemawiający za pozostaniem brudnym.
Ale zanim spróbujemy odpowiedzieć na te pytania, spójrzmy najpierw na inne ważne wiadomości analityczne na froncie gospodarczym. Miało to związek ze sposobem, w jaki członkowie nowo ukonstytuowanej Komitet Polityki Pieniężnej (MPC) Banku Rezerw Indii (RBI) widział stan indyjskiej gospodarki.
Tydzień rozpoczął się od doniesień prasowych gubernatora RBI, Shaktikanty Das, stwierdzających, że Indie na wyciągnięcie ręki ożywienia gospodarczego. Ale tydzień zakończył się wiadomością o Das kontraktujący Covid-19 oraz publikacja protokołu RPP z październikowego przeglądu polityki, który przedstawiał znacznie bardziej otrzeźwiające perspektywy ożywienia gospodarczego.
Najbardziej godną uwagi i łatwo dostępną oceną była ocena: Michael Patra .
Stwierdził, że odzyskanie przez Indie utraconej w wyniku pandemii produkcji (czytaj PKB) może zająć lata. A w czasie, gdy wielu komentatorów, zwłaszcza w rządzie, zdecydowało się położyć nacisk na tak zwane zielone pędy, Patra stwierdził: Chociaż wzbudziło to optymizm co do tak oczekiwanego ożywienia, być może pragmatyczna ostrożność jest uzasadniona.
Jego powód: strach przed drugą falą wisi nad Indiami; już wymusił blokady w Europie, Izraelu i Indonezji, a Indie, z drugą co do wielkości liczbą przypadków infekcji i nadmiernie rozciągniętą infrastrukturą opieki zdrowotnej, nie mogą być odporne. Przy braku wewnętrznych czynników ożywienia ożywienie może trwać tylko do momentu zaspokojenia stłumionego popytu i uzupełnienia zapasów. Dowody empiryczne sugerują, że ożywienie spowodowane konsumpcją jest płytkie i krótkotrwałe.
Wracając do odniesienia Donalda Trumpa do brudnych Indii, należy pamiętać, że kiedy mówił o Paryskim Porozumieniu Klimatycznym, próbą tutaj jest spojrzenie na brud w kategoriach złych lub nieodpowiednich warunków sanitarnych i rosnącego poziomu zanieczyszczenia.
Według strony internetowej Our World in Data, będącej częścią Uniwersytetu Oksfordzkiego, około 775 000 osób zmarło przedwcześnie w wyniku złych warunków sanitarnych w 2017 r. Stanowiło to 1,4% zgonów na świecie. W krajach o niskich dochodach odpowiada za 5% zgonów.
Zobacz poniższy wykres, aby zapoznać się z roczną liczbą zgonów według czynników ryzyka w Indiach. Zanieczyszczenie powietrza — zarówno w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz — a także złe warunki sanitarne, niebezpieczne źródła wody i brak dostępu do urządzeń do mycia rąk konkurują z ryzykiem związanym z wysokim ciśnieniem krwi, wysokim poziomem cukru we krwi i paleniem.
Od redakcji | Pomimo przeciwstawnych poglądów na temat wykorzystania paliw kopalnych w USA, zarówno Trump, jak i Biden są wyzwaniem dla stanowiska Delhi w sprawie zmian klimatycznych

Poniższy wykres pokazuje, jak na przestrzeni lat zmieniał się udział zgonów z powodu niebezpiecznych warunków sanitarnych. W Indiach udział ten był wyższy niż u sąsiadów, takich jak Bangladesz i Pakistan.

Co więcej, chociaż udział w Indiach spada, ale tempo nieco zwolniło od 2015 r. Oczywiście te dane są dostępne tylko do 2017 r. i są najnowszymi dostępnymi według badania Global Disease Burden — opublikowanego w Lancet — przez Instytut ds. wskaźników i oceny zdrowia (IHME).
Powodem, dla którego tak wiele osób umiera z powodu niebezpiecznych warunków sanitarnych, jest to, że w Indiach duża część populacji nie ma dostępu do lepszych warunków sanitarnych. Ulepszone warunki sanitarne definiuje się jako urządzenia zapewniające higieniczne oddzielenie ludzkich odchodów od kontaktu z ludźmi. Obejmuje to obiekty takie jak spłukiwanie/wylewanie (do kanalizacji, szamba, latryna), latryna z ulepszonym otworem wentylowanym (VIP), latryna z płytą i toaleta do kompostowania.
W 2015 roku 68% światowej populacji miało dostęp do ulepszonych urządzeń sanitarnych. Innymi słowy, prawie jedna trzecia osób nie miała dostępu.
CZYTAJ | „Nie tak, jak mówisz o przyjaciołach”: Biden on Trump nazywa indyjskie powietrze „brudnym”
W Indiach tylko 40% populacji miało dostęp do lepszych warunków sanitarnych. To znacznie mniej niż w przypadku sąsiadów, takich jak Sri Lanka (95%) oraz Pakistan i Bangladesz (oba ponad 60%). Przy 40% dostępie Indie są klubowane z takimi krajami, jak Zimbabwe i Kenia, i znajdują się poniżej krajów takich jak Zambia i Senegal.
Podczas gdy szerszy trend jest taki, że dostęp do lepszych warunków sanitarnych wzrasta wraz z wyższymi poziomami dochodów, Pakistan, Bangladesz, Rwanda i Nepal osiągnęły lepszy dostęp przy niższych poziomach PKB na mieszkańca niż Indie (patrz wykres poniżej). Ponadto, mniej więcej na indyjskim poziomie PKB na mieszkańca, Uzbekistan ma 100% dostęp, podczas gdy Wietnam i Birma mają dwukrotnie większy dostęp do lepszych warunków sanitarnych.

Ogólnie rzecz biorąc, złe warunki sanitarne i zanieczyszczenie mają znaczący negatywny wpływ na standardy zdrowia publicznego. Hamowanie wzrostu u dzieci — co oznacza niższy wzrost w stosunku do wieku — jest oznaką chronicznego niedożywienia, a dane pokazują, że zahamowanie wzrostu jest wyższe w krajach (takich jak Indie), w których dostęp do lepszych warunków sanitarnych jest niski (patrz wykres poniżej). Kliknij, aby śledzić Ekspresowe wyjaśnienie na Telegramie

Wszystko to sprowadza nas do kosztów bycia nieczystym. Według Banku Światowego: Brak warunków sanitarnych hamuje również wzrost gospodarczy. Złe warunki sanitarne w niektórych krajach kosztują miliardy.
W przypadku Indii najczęściej cytowanym badaniem jest badanie Banku Światowego z 2006 roku, kiedy takie koszty określono na 53,8 miliarda dolarów lub 6,4% rocznego PKB Indii. Nawet jeśli ten odsetek (PKB) pozostał taki sam, przy obecnym PKB, straty (w przybliżeniu) byłyby bliskie 170 miliardów dolarów (lub 12 lakh crore).
Według Banku Światowego straty ekonomiczne wynikają głównie z przedwczesnych zgonów, kosztów leczenia, straconego czasu i produktywności w poszukiwaniu leczenia oraz straconego czasu i produktywności w poszukiwaniu dostępu do urządzeń sanitarnych.
Według Światowej Organizacji Zdrowia każdy dolar wydany na urządzenia sanitarne przynosi około 9 dolarów oszczędności na leczeniu, kosztach opieki zdrowotnej i zyskach z bardziej produktywnych dni.
Najwyraźniej krajom takim jak Indie nie opłaca się pozostawać brudnymi, niezależnie od tego, co mówią lub robią bardziej zamożne kraje, takie jak USA.
Więc bądź czysty i bądź bezpieczny.
Udit
Podziel Się Z Przyjaciółmi: