Kelsea Ballerini i Morgan Evans rozstrzygają rozwód 2 miesiące po rozstaniu

Kelsea Ballerini oraz Morgan Evans osiągnęli ugodę rozwodową dwa miesiące po rozstaniu, Nas tygodniowo może potwierdzić.
Według dokumentów sądowych uzyskanych przez Nas , była para polubownie osiągnęła porozumienie w dniu 24 października w hrabstwie Davidson w stanie Tennessee. Zgłoszenie stwierdza również, że zarówno Ballerini, 29 lat, jak i Evans, 37 lat, „opuściły” swój dom w Nashville, a para wystawiła nieruchomość na sprzedaż.
Z dokumentów wynika również, że oboje mieli również umowę przedmałżeńską i dzielili meble domowe oraz inne mienie osobiste.
Gwiazdy muzyki country związały się w grudniu 2017 roku, rok po tym, jak Evans zadał pytanie. Ballerini pierwotnie złożyło pozew o rozwód w sierpniu, zgodnie z dokumentami uzyskanymi przez Nas powołując się wówczas na „różnice nie do pogodzenia”, jako powód rozłamu . Piosenkarka „Half of My Hometown” zabrała się do mediów społecznościowych, aby ogłosić swoją decyzję.
„Przyjaciele, zawsze starałem się dzielić z wami swoje życie w sposób prawdziwy i bezbronny, jednocześnie chroniąc warstwy mojego życia osobistego, gdy się rozwijają” – napisał wtedy zwycięzca Grammy za pośrednictwem Instagram Story. „To jest teraz dokument publiczny, więc chciałem, abyś usłyszał ode mnie bezpośrednio, że przechodzę rozwód”.
Tymczasem mieszkaniec Australii zasugerował, że nie był na pokładzie, aby zakończyć związek . „Jestem bardzo smutny, że potwierdzam, że po prawie 5 latach małżeństwa Kelsea i ja rozstajemy się” – napisał na Instagramie kilka godzin po tym, jak Ballerini udostępnił swoją wiadomość. „Chciałbym, żeby było inaczej, ale niestety tak nie jest”.
A źródło powiedział Nas w sierpniu, że muzycy „pracowali nad swoim małżeństwem przez wiele lat i nawet próbowali terapii”, zanim złożyli wniosek o rozwód. „Ostatecznie zdecydowali, że nie mają innego wyjścia, jak tylko oficjalnie się rozdzielić” – powiedział wtajemniczony.
W październiku mieszkaniec Tennessee odniósł się do jej decyzji, aby nazwać to kwitkiem ze swoim byłym mężem i wpływem, jaki wywarło to na jej nowy album. „Myślę, że kiedy jest taka wielka życiowa decyzja, nie jest to nagła” – powiedziała podczas wywiadu dla CBS Mornings. „I wiele się dzieje, zanim to stanie się publiczne. Tak więc jestem w mojej aktywnej podróży uzdrawiania. I duża część tego pojawia się na tym albumie i pokazuje się dla siebie, jak nigdy nie.
Dodała: „To nie jest chaotyczne. To nie jest tak niestabilne, po prostu nie działało, a to czasami jest jak trudna narracja, gdy myślisz o sobie, gdy mówisz: „O mój Boże. To dobra osoba. A ja jestem dobrą osobą. A to już nie jest dobre’”.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: