Planeta dziewiąta: Nowe dowody mocne, ale nie dowód
W artykule na temat archiwum preprintów opisującego odkrycie, duży zespół naukowców doszedł do wniosku, że 2015 BP519 dodaje do poszlakowych dowodów na istnienie proponowanego nowego członka Układu Słonecznego.

Został opisany jako ukrywający się na widoku, planeta 10 razy masywniejsza od Ziemi i krążąca wokół Słońca za Neptunem. Przewidywana w serii badań w ciągu ostatnich kilku lat, dziewiąta planeta Układu Słonecznego – jeśli istnieje – nadal wymyka się, a jednak intryguje, ze wskazówkami sugerującymi, że rzeczywiście tam jest.
Najnowszy wskaźnik pochodzi z innego obiektu w zewnętrznym Układzie Słonecznym, zwanego 2015 BP519. Ta jest pewna: została odkryta podczas międzynarodowego projektu Dark Energy Survey. W artykule na temat archiwum preprintów opisującego odkrycie, duży zespół naukowców doszedł do wniosku, że 2015 BP519 dodaje do poszlakowych dowodów na istnienie proponowanego nowego członka Układu Słonecznego.
Obiekt krąży wokół Słońca z ekstremalnym nachyleniem — jego płaszczyzna orbity jest nachylona pod kątem 54° do płaszczyzny ośmiu planet. Naukowcy uważają, że jest to prawdopodobnie spowodowane wpływem gigantycznej Dziewiątej Planety. W przeciwnym razie ekstremalne nachylenie orbity BP519 nie miało sensu w symulacjach znanego Układu Słonecznego.
Symulacje komputerowe, których używamy, biorą wszystkie obiekty w Układzie Słonecznym i ewoluują je do przodu lub do tyłu w czasie i przyglądają się, jak orbity obiektów zmieniają się w czasie, powiedziała główna autorka, Juliette Becker, doktorantka z University of Michigan. ta strona internetowa e-mailem. Kiedy przeprowadziliśmy symulację bez Planet Nine, okazało się, że tworzenie obiektów takich jak BP519 jest bardzo trudne. Kiedy przeprowadziliśmy inną symulację, w tym Planet Nine, odkryliśmy, że bardzo łatwo jest tworzyć obiekty takie jak BP519, powiedziała.
Przez lata naukowcy starali się wyjaśnić inne zagadkowe aspekty Układu Słonecznego, przypisując je wpływowi Dziewiątej Planety. W artykule opublikowanym w 2016 r. w The Astronomical Journal, badacze z California University of Technology, Konstantin Batygin i Michael Brown, uzasadnili istnienie planety, argumentując, że może ona być odpowiedzialna za szczególne ustawienie obiektów w pasie Kuipera, ekspansywnym polu. lodowych gruzu na obrzeżach Układu Słonecznego.
W tym samym roku inny zespół Caltech przypisał dobrze znaną cechę Układu Słonecznego Planet Nine. Płaszczyzna równikowa Słońca jest wyrównana sześć stopni od płaszczyzny orbity planet, co od dawna intrygowało naukowców. Według zespołu z Caltech to nie Słońce nie jest zestrojone, ale osiem planet; Masa Planety Dziewięć spowodowała chybotanie się ich płaszczyzny orbitalnej.
Batygin i Brown przewidzieli, że grawitacja planety dziewiątej spowoduje przesunięcie obiektów pasa Kuipera w wyższe nachylenie. Zapytany o najnowsze odkrycia, Batygin powiedział w e-mailu: Odkrycie Beckera i jego współpracowników to fantastyczny wynik — odkryli oni pierwszy wysoce nachylony obiekt w pasie Kuipera, który bezpiecznie znajduje się w domenie Układu Słonecznego zdominowanej przez Planetę 9. Nie mogłem być bardziej zadowolony z ich wykrycia.
Wszystkie dowody, jakkolwiek mocne, nie dowodzą jednoznacznie, że Dziewiąta Planeta istnieje. Jak długo to potrwa? Batygin powiedział: Prawdopodobieństwo fałszywego alarmu przy obecnym zestawie obiektów wynosi około 0,1%. Dodatkowe ustalenia jeszcze bardziej obniżą tę wartość. Ale Becker czuł: jedynym sposobem na udowodnienie istnienia Planety Dziewiątej jest jej bezpośrednie wykrycie (zrobienie zdjęcia i zobaczenie go tam). Wszystkie te pośrednie dowody pomogą nam jednak dowiedzieć się, gdzie ich szukać!
Podziel Się Z Przyjaciółmi: