Amy Coney Barrett: Wybór Donalda Trumpa na miejsce sędziego Ginsburga w Sądzie Najwyższym
Oczekuje się, że prezydent USA Donald Trump ogłosi sędzię Amy Coney Barrett jako zastępczynię sędzi Ruth Bader Ginsburg w Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych.

Prezydent Donald Trump planuje wybrać sędzię federalnego sądu apelacyjnego Amy Coney Barrett, ulubienicę społecznych konserwatystów, na obsadzić wakat w Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych stworzony przez upadek sędzi Ruth Bader Ginsburg, New York Times zgłoszone.
Oczekuje się, że prezydent USA ogłosi swoją decyzję w sobotę, tydzień później Śmierć Ginsburga w wieku 87 . Jego decyzja może wywołać ostre nieporozumienia, ponieważ Trump naciska na potwierdzenie swojego kandydata przed wyborami prezydenckimi, które mają odbyć się 3 listopada.
Jeśli zostanie potwierdzona, Barrett zostanie piątą kobietą, która zasiądzie w sądzie najwyższym Stanów Zjednoczonych, umacniając konserwatywną większość 6-3 w składzie dziewięciu sędziów.
Ale najpierw, kim jest Amy Coney Barrett?
Amy Coney Barrett była jedną z nich trzej faworyci Trump znalazł się na krótkiej liście, by zastąpić Ginsburg w Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych. Sędziowie sądu apelacyjnego Barbara Lagoa i Amul Thapar byli również podobno rozpatrywani przez prezydenta USA i jego doradców.
Była wcześniej nominowana przez prezydenta Trumpa do 7. Okręgowego Sądu Apelacyjnego w Chicago, gdzie została potwierdzona przez Senat w głosowaniu 55-43 w październiku 2017 r.
48-letnia sędzia identyfikuje się jako pobożna katoliczka i wyraźnie sprzeciwia się aborcji, co sprawiło, że stała się popularna wśród religijnych konserwatystów, którzy naciskali na unieważnienie decyzji z 1973 r., która zalegalizowała aborcję w Stanach Zjednoczonych.
Jednak podczas przesłuchania konfirmacyjnego w 2017 r. obiecała, że nigdy nie pozwoli, aby jej osobiste poglądy stanęły na przeszkodzie jej obowiązkom sędziego. „Jeśli pytasz, czy traktuję moją wiarę poważnie i jestem wiernym katolikiem, to jestem” – powiedziała. Chociaż chciałbym podkreślić, że moja osobista przynależność do kościoła lub moje przekonania religijne nie będą miały wpływu na wypełnianie moich obowiązków sędziego.
W przeszłości głosowała za kilkoma skrajnymi politykami imigracyjnymi prezydenta Trumpa, a także wskazywała na swoje poparcie dla ekspansywnych praw do posiadania broni. W zeszłym roku Barrett wydał orzeczenie, które ułatwiło studentom college'u oskarżonym o molestowanie seksualne zakwestionowanie sposobu, w jaki ich sprawy są prowadzone na terenie kampusu.
Barrett był wcześniej na liście potencjalnych kandydatów Trumpa w 2018 roku, kiedy decydował, kto zastąpi emerytowanego sędziego Anthony'ego Kennedy'ego w Sądzie Najwyższym USA. Ale ostatecznie zdecydował się na nominację Bretta Kavanaugha. Według an Aksjos Raport opublikowany w zeszłym roku, powiedział Trump, ratuję ją (Barrett) dla Ginsburga.
Po ukończeniu Notre Dame Law School w Indianie Barrett pracował jako urzędnik u sędziego Antonina Scalii. Później dołączyła do wydziału prawa na macierzystej uczelni, gdzie była członkiem antyaborcyjnej grupy „Wydział dla Życia”.
Pochodząca z Nowego Orleanu Barrett jest żoną Jessego M Barretta – byłego prokuratora federalnego w South Bend w stanie Indiana – z którym ma siedmioro dzieci.
Ekspresowe wyjaśnieniejest teraz włączonyTelegram. Kliknij tutaj, aby dołączyć do naszego kanału (@ieexplained) i bądź na bieżąco z najnowszymi

Czy sędzia Barrett zostanie potwierdzony?
Biorąc pod uwagę, że Republikanie mają w izbie większość 53-47, wydaje się, że między sędzią Barrettem a zatwierdzeniem przez Senat nie ma przeszkód. Tylko dwóch republikańskich senatorów — senator z Alaski Lisa Murkowski i Susan Collins z Maine — zgłosiło swoje zastrzeżenia co do dalszego postępu w procesie przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Reuters zgłoszone.
Również w wyjaśnionym | Jak wybierani są sędziowie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych
Podobno Biały Dom zaczął już kontaktować się z biurami republikańskiego Senatu, aby zaplanować spotkania z kandydatem Trumpa w przyszłym tygodniu, potwierdzają źródła CBS . Nominowany zostanie postawiony przed senacką komisją sądowniczą, składającą się z 22 republikanów i demokratów.
Po około trzech do pięciu dniach przesłuchań członkowie komisji przegłosują, czy nominację należy przesłać do pełnego Senatu. Jeśli zatwierdzą kandydata, wszyscy 100 senatorów w końcu głosuje za potwierdzeniem lub odrzuceniem sędziego Barretta.
Prezydent Trump naciskał na zastąpienie dziewiątego sędziego Sądu Najwyższego przed wyborami. W wywiadzie udzielonym w tym tygodniu nalegał, że Sąd Najwyższy zostanie wezwany do wydania orzeczenia w sprawie tegorocznych wyników sondaży, a zatem konserwatywna dziewiąta sprawiedliwość jest niezbędna. Potrzebujemy dziewięciu sędziów. Potrzebujesz tego, powiedział dziennikarzom w środę, New York Times zgłoszone.
Również podczas swojej kampanii Trump obiecał nominować bardziej konserwatywnych sędziów, a potencjalna nominacja Barretta będzie spełnieniem tego ślubu.
Dlaczego ta nominacja jest kontrowersyjna?
Demokraci oskarżyli swoich republikańskich odpowiedników o hipokryzję za naciskanie na nominację dziewiątego sędziego Sądu Najwyższego podczas roku wyborczego. Ich zastrzeżenia wynikają z faktu, że Republikanie w Senacie odmówili rozważenia kandydatury byłego prezydenta USA Baracka Obamy do sądu, Girlanda Merricka , po śmierci Justice Scalia w 2016 roku.
Nominacja Garland nadeszła 237 dni przed wyborami w tym roku i została skutecznie zablokowana przez republikanów w Senacie. Argumentowali, że decyzja nie powinna być podejmowana w roku wyborczym.
Teraz, na nieco ponad miesiąc przed wyborami w 2020 roku, Republikanie wydają się odwrócić swoje stanowisko w tej sprawie. Kandydat Partii Demokratycznej na prezydenta i były wiceprezydent USA Joe Biden powiedział, że starania Trumpa o powołanie sprawiedliwości w tym czasie były nadużyciem władzy. BBC zgłoszone.
Przeczytaj także | Znaczące wyroki i różnice zdań sędzi Ruth Bader Ginsburg
Według Reuters/Ipsos Sondaż przeprowadzony wkrótce po śmierci Ginsburga, 62 proc. dorosłych Amerykanów uważało, że kandydata powinien wybrać zwycięzca wyborów, podczas gdy 23 proc. się z tym nie zgodziło.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: