Wyjaśnienie: sprawa Shreyi Singhala, która unieważniła sekcję 66A ustawy o IT
Centrum napisało teraz do państw, prosząc je o nierejestrowanie spraw na podstawie uchylonego przepisu i wycofanie wszelkich takich spraw, które mogły zostać wniesione.

Sześć lat po tym, jak zlikwidował sekcję 66A ustawy o technologii informacyjnej z 2000 r., Sąd Najwyższy na początku tego miesiąca określił jego ciągłe wykorzystywanie przez organy ścigania różnych stanów jako szokujący stan rzeczy i poprosił Centrum o odpowiedź.
Centrum napisało teraz do państw, prosząc je o nierejestrowanie spraw na podstawie uchylonego przepisu i wycofanie wszelkich takich spraw, które mogły zostać wniesione.
|Przestań składać sprawy na podstawie zlikwidowanej sekcji ustawy o IT: Centrum dla stanówMinisterstwo Spraw Wewnętrznych Unii (MHA) zwróciło się do stanów i terytoriów związkowych (UT) o nakazanie wszystkim posterunkom policji podlegającym ich jurysdykcji nierejestrowania spraw na podstawie uchylonej sekcji 66A ustawy o technologii informacyjnej z 2000 r. Zwróciło się również do stanów i UT mają uwrażliwić organy ścigania na wykonanie nakazu wydanego przez Sąd Najwyższy w dniu 24.03.2015 r. – podał MHA w oświadczeniu.
W oświadczeniu stwierdzono również, że jeśli jakakolwiek sprawa została zarezerwowana w stanach i UT zgodnie z sekcją 66A ustawy o IT z 2000 r., takie przypadki należy natychmiast wycofać.
W 2015 roku sąd apelacyjny uchylił prawo w przełomowej sprawie Shreya Singhal przeciwko Union of India, nazywając ją otwartą i niekonstytucyjnie niejasną, a tym samym rozszerzył kontury wolności słowa na Internet.
Co zrobił sekcja 66A?
Wprowadzona przez rząd UPA w 2008 r. nowelizacja ustawy o IT z 2000 r. dała rządowi uprawnienia do aresztowania i uwięzienia osoby za rzekomo obraźliwe i groźne posty w Internecie i została przyjęta bez dyskusji w parlamencie.
Sekcja 66A upoważniała policję do dokonywania aresztowań w związku z tym, co policjanci, w zakresie ich subiektywnego uznania, mogą uznać za obraźliwe lub groźne, lub w celu powodowania irytacji, niedogodności itp. Określał karę za wysyłanie wiadomości przez komputer lub jakąkolwiek inną komunikację telefon komórkowy lub tablet, a wyrok skazujący może skutkować skazaniem na maksymalnie trzy lata więzienia.
Dlaczego prawo zostało skrytykowane?
Problem polegał na niejasności tego, co jest obraźliwe. Słowo mające bardzo szerokie konotacje, było otwarte na charakterystyczne, różnorodne interpretacje. Było to postrzegane jako subiektywne, a to, co mogło być nieszkodliwe dla jednej osoby, mogło prowadzić do złożenia skargi przez inną osobę, a w konsekwencji do aresztowania na podstawie art. 66A, gdyby policja prima facie zaakceptowała pogląd tej drugiej osoby.
Biuletyn Informacyjny| Kliknij, aby uzyskać najlepsze objaśnienia dnia w swojej skrzynce odbiorczej
Jak więc 66A znalazła się pod kontrolą Sądu Najwyższego?
Pierwsza petycja pojawiła się w sądzie po aresztowaniu dwóch dziewczynek w Maharashtrze przez policję Thane w listopadzie 2012 roku za pośrednictwem posta na Facebooku. Dziewczyny skomentowały zamknięcie Bombaju na pogrzeb Bala Thackeray'a, szefa Shiv Sena. Aresztowania wywołały oburzenie ze wszystkich stron z powodu sposobu, w jaki zastosowano cyberprawo. Petycję złożył Shreya Singhal, wówczas 21-letni student prawa.
|Sekcja 66A: 21 petycji, które zmieniły system
Wśród innych składających petycję znalazł się profesor Uniwersytetu Jadavpur Ambikesh Mahapatra, aresztowany za przekazywanie karykatur na Facebooku szefowi Kongresu Trinamool, Mamacie Banerjee. Aktywista Aseem Trivedi został aresztowany za rysowanie karykatur wyśmiewających Parlament i Konstytucję, aby zobrazować ich nieskuteczność. Pracownik Air India Mayank Sharma i K V Rao z Bombaju zostali aresztowani za rzekome zamieszczanie obraźliwych komentarzy przeciwko politykom na ich grupie na Facebooku.
Biznesmen Ravi Srinivasan został aresztowany przez policję w Puducherry za rzekomo obraźliwy tweet przeciwko synowi byłego ministra gabinetu.
DOŁĄCZ TERAZ :Ekspresowy kanał telegramu z wyjaśnieniem
Jakie były podstawy wyzwania?
Chociaż celem poprawki z 2008 r. było zapobieganie nadużywaniu technologii informacyjnej, w szczególności za pośrednictwem mediów społecznościowych, składający petycję twierdzili, że sekcja 66A zawierała niezwykle szerokie parametry, co pozwalało organom ścigania na kapryśne interpretacje.
Większość terminów użytych w tej sekcji nie została szczegółowo zdefiniowana w ustawie, a w petycjach argumentowano, że prawo jest potencjalnym narzędziem kneblowania legalnej wolności słowa w Internecie oraz ograniczania wolności słowa i wypowiedzi gwarantowanej przez Konstytucję, idąc daleko poza granicami rozsądnych ograniczeń tej wolności.
Co orzekł Sąd Najwyższy?
24 marca 2015 r. ława sędziów J. Chelameswar i R.F. Nariman orzekł w sprawie Shreya Singhal przeciwko Union of India uznał sekcję 66A za niekonstytucyjną za naruszenie Artykułu 19(1)(a) i niezachowaną na podstawie Artykułu 19(2).
Art. 19 ust. 1 lit. a przyznaje ludziom prawo do wypowiedzi i wypowiedzi, natomiast art. 19 ust.
Decyzja została uznana za przełomowy odwet sądowy przeciwko naruszaniu przez państwo wolności słowa i wypowiedzi. Sekcja 66A jest przedstawiana tak szeroko, że praktycznie każda opinia na jakikolwiek temat byłaby w nim objęta… a jeśli ma wytrzymać test konstytucyjności, efekt mrożący na wolność słowa byłby całkowity, stwierdził sąd.
Ława odczytała również sekcję 79 – obecnie w centrum toczącej się walki o odpowiedzialności pośredników między Centrum a platformą mikroblogową Twitter – określającą kluczowe zasady relacji między rządami a komercyjnymi platformami internetowymi.
| Wyjaśnienie: co oznacza utrata bezpiecznej przystani dla TwitteraSekcja 79 mówi, że żaden pośrednik nie ponosi prawnej ani innej odpowiedzialności za jakiekolwiek informacje, dane lub łącza komunikacyjne stron trzecich udostępnione lub hostowane na jego platformie.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: