Wyjaśnienie: Dlaczego Erdogan wycofał się z Konwencji Stambulskiej w sprawie przemocy wobec kobiet
Wycofanie się Turcji z traktatu o prawach człowieka nastąpiło w czasie, gdy liczba przypadków przemocy domowej wzrosła na całym świecie z powodu zablokowania Covid-19.

Kontrowersyjne wycofanie się Turcji z Konwencji Stambulskiej w sprawie przemocy wobec kobiet w dniu 1 lipca spotkało się z ostrą krytyką ze strony różnych środowisk i doprowadziło do protestów w całym kraju. Rozwój ten ma miejsce ponad trzy miesiące po tym, jak prezydent Tayyip Erdogan wydał dekret 21 marca tego roku, uchylający turecki traktat stambulski, pomimo alarmująco wysokich wskaźników przemocy i kobietobójstwa w tym kraju.
Czym jest Konwencja Stambulska dotycząca przemocy wobec kobiet?
Rada Europy ustanowiła Konwencję Stambulską, traktat praw człowieka, którego celem jest zapobieganie i ściganie wszelkich form przemocy wobec kobiet, promowanie równości płci oraz zapewnienie ochrony i rehabilitacji kobiet, które są ofiarami przemocy. Traktat został otwarty do ratyfikacji w maju 2011 roku. Z Unii Europejskiej podpisały go 34 kraje. 24 listopada 2011 r. Turcja jako pierwszy kraj ratyfikowała konwencję stambulską, a 8 marca 2012 r. włączyła konwencję stambulską do prawa krajowego.
Biuletyn Informacyjny| Kliknij, aby uzyskać najlepsze objaśnienia dnia w swojej skrzynce odbiorczej
Jakie są powody wycofania się Turcji?
Mimo że w dzienniku urzędowym nie podano powodu wycofania się Turcji, niektórzy urzędnicy nacjonalistycznej partii Erdogana twierdzili, że konwencja umniejsza tradycyjną strukturę rodzinną, promuje rozwody i zachęca do akceptacji LGBTQ w społeczeństwie.

22 marca Dyrekcja Komunikacji Turcji wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że Konwencja Stambulska, pierwotnie mająca na celu promowanie praw kobiet, została przejęta przez grupę osób próbujących normalizować homoseksualizm – co jest niezgodne z tureckimi wartościami społecznymi i rodzinnymi. Stąd decyzja o wycofaniu się.
Niektórzy z najwyższych urzędników państwowych usprawiedliwiali ten krok, który przez wielu został nazwany regresem, twierdząc, że lokalne prawo Turcji będzie chronić prawa kobiet.

Na spotkaniu planu działania w Ankarze w czwartek Erdogan powiedział: Nasza bitwa nie rozpoczęła się wraz z Konwencją Stambulską i nie zakończy się wraz z wycofaniem się z traktatu.
Ponieważ walka z przemocą wobec kobiet nie rozpoczęła się wraz z tym traktatem, nasze zaangażowanie się nie skończy, ponieważ wycofujemy się, powiedział w odpowiedzi na krytykę.
Jak poważny jest problem przemocy wobec kobiet w Turcji?
W Turcji trwają przemoc wobec kobiet i zabójstwa honorowe. W raporcie Global Gender Gap 2021 kraj ten zajmuje 133 miejsce na 156 krajów. Według danych ONZ dotyczących kobiet, 38 procent kobiet w Turcji doświadcza w swoim życiu przemocy ze strony partnera. Rząd turecki nie prowadzi żadnych oficjalnych rejestrów dotyczących kobietobójstwa.
Raport KAGIDER (Tureckie Stowarzyszenie Kobiet Przedsiębiorców) stwierdza, że przemoc wobec kobiet i kobietobójstwa były niepokojąco wysokie, jeszcze zanim Turcja porzuciła konwencję. Jednak ludzie obawiają się, że teraz nawet podstawowe prawa i ochrona tureckich kobiet będą zagrożone.
Ten ruch ma miejsce w czasie, gdy przemoc domowa wobec kobiet i dziewcząt nasiliła się na całym świecie podczas pandemii Covid-19.

Kwestia przemocy wobec kobiet, a zwłaszcza kobietobójstwa, w Turcji zyskała na znaczeniu również w zeszłym roku, kiedy tureckie aktywistki na rzecz praw kobiet zgłosiły czarno-białe wyzwanie na Instagramie jako sposób na zwrócenie uwagi na alarmujące wskaźniki kobietobójstw w Turcji.
DOŁĄCZ TERAZ :Ekspresowy kanał telegramu z wyjaśnieniemJak zareagowały różne organizacje i społeczność międzynarodowa?
Organizacja Narodów Zjednoczonych we wspólnym oświadczeniu stwierdziła, że wycofanie się Turcji z konwencji stambulskiej podważyłoby znaczne wysiłki włożone do tej pory w zapobieganie i zwalczanie przemocy wobec kobiet i może utrudnić postęp w kierunku dalszego wzmacniania krajowych ram prawnych, politycznych i instytucjonalnych.
Agnès Callamard, ekspert ds. praw człowieka i sekretarz generalny Amnesty International, powiedziała: Wycofanie się wysyła lekkomyślną i niebezpieczną wiadomość do sprawców, którzy znęcają się, okaleczają i zabijają: że mogą dalej to robić bezkarnie.
Canan Gullu, przewodnicząca grupy Federacji Tureckich Stowarzyszeń Kobiet, powiedziała, że Turcja strzeliła sobie w nogę tą decyzją. Będziemy kontynuować naszą walkę – dodała.
Po ogłoszeniu wycofania się Turcji prezydent USA Biden określił ten krok jako rozczarowujący i zniechęcający krok wstecz w walce o położenie kresu przemocy wobec kobiet. Tymczasem niemieckie MSZ stwierdziło, że ani kulturowe, ani religijne, ani inne tradycje narodowe nie mogą służyć za wymówkę do ignorowania przemocy wobec kobiet.
Podziel Się Z Przyjaciółmi: