Wyjaśnienie: Dlaczego Nowa Zelandia próbuje hodować owce, które będą emitować mniej metanu
Emisje, lub mówiąc mniej grzecznie, pierdzenia i bekanie od przeżuwaczy, takich jak owce i krowy, są głównym źródłem metanu w atmosferze.

Nowa Zelandia rozpoczęła, jak mówi, pierwszy na świecie program genetyczny mający na celu rozwiązanie problemu zmian klimatycznych poprzez hodowlę owiec, które emitują mniejsze ilości metanu.
Techniki modyfikacji genów są uznawane za potencjalny sposób na ograniczenie emisji gazów cieplarnianych ze zwierząt gospodarskich; jednak kontrole regulacyjne w wielu krajach świata stoją na drodze do szerokiego eksperymentowania z tym pomysłem.
Co to jest z metanem i owcami?
Emisje, lub mówiąc mniej grzecznie, pierdzenia i bekanie od przeżuwaczy, takich jak owce i krowy, są głównym źródłem metanu w atmosferze.
Od dawna uznano to za problem, ale rozwiązanie tego problemu było trudne, ponieważ pomimo niektórych badań nikt tak naprawdę nie wie, ile emituje przeciętna krowa lub owca i co z tym zrobić, z wyjątkiem próby przetwarzania obornika w sposób, który minimalizuje wyciek gazu.
Naukowcy pracują nad sposobami ulepszania pokarmu zwierząt, aby emitowały trochę mniej, w tym karmienie ich takimi czosnkami, jak czosnek, który ingeruje w mikrobiomy w ich jelitach, aby zmniejszyć tworzenie się metanu.
Działa to jednak tylko w gospodarstwach, w których można regulować paszę dla zwierząt, a nie w przypadku zwierząt żyjących na wolnym wybiegu, takich jak owce w Nowej Zelandii.
Prowadzono kampanie, aby populacje ludzkie spożywały mniej czerwonego mięsa lub produkowały mięso „wegetariańskie” w laboratoriach, ale są to małe kroki, które stanowią bardzo duży problem.
Ale dlaczego metan jest takim problemem?
Metan, który jest wytwarzany przez bydło i owce, a także przez rozkładającą się materię organiczną, pożary, kopalnie węgla i fabryki produkujące gaz ziemny, jest głównym gazem cieplarnianym i znacznie silniej przyczynia się do ocieplenia atmosfery niż dwutlenek węgla. (Chociaż metan rozkłada się łatwiej niż dwutlenek węgla.)
Badania wskazują na gwałtowny wzrost stężenia metanu w atmosferze w ostatnich latach.
Raport Światowej Organizacji Meteorologicznej z zeszłego miesiąca wskazał, że w 2018 roku stężenie dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych w atmosferze osiągnęło nowy rekord.
Stężenie dwutlenku węgla w atmosferze osiągnęło w 2018 roku 407,8 części na milion wobec 405,5 ppm rok wcześniej. Stanowiło to 147% poziomu sprzed epoki przemysłowej z 1750 roku.
Stężenie metanu wynosiło 259% poziomu z 1750 roku, podczas gdy podtlenek azotu był o 123% wyższy.
A czy Nowa Zelandia ma dużo owiec?
Tak, bardzo duża liczba — według niektórych szacunków na każdego człowieka przypada 20 owiec w kraju.
To przesadzona liczba — według oficjalnych statystyk w połowie 2015 roku Nowa Zelandia liczyła 4,6 miliona ludzi i około 29,5 miliona owiec.
Oznacza to, że na osobę przypada około sześciu owiec, co, choć wciąż dużo, jest znacznie niższe niż szczytowa liczba z 1982 r., kiedy w kraju było 70,3 miliona owiec, czyli około 22 owiec na osobę.
Strona statystyki rządu Nowej Zelandii mówi również, że ludzie w tym kraju mają przewagę liczebną wśród bydła — w połowie 2015 r. było 6,4 miliona bydła mlecznego i 3,6 miliona bydła mięsnego.
Nie przegap Explained: Maharashtra Speaker Nana Patole — kongresowy palec w oku BJP
Podziel Się Z Przyjaciółmi: